Kamil Durczok pójdzie do aresztu? Prokuratura złoży zażalenie

Jeszcze w tym tygodniu prokuratura złoży do sądu w Piotrkowie Trybunalskim zażalenie prokuratury na decyzję o niezastosowaniu aresztu wobec Kamila Durczoka. Dziennikarz spowodował kolizję, kierując autem pod wpływem alkoholu.

Kamil Durczok w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim
Źródło zdjęć: © East News | Dariusz Śmigielski
oprac.  Beata Czuma

W poniedziałek Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zdecydował, że Kamil Durczok nie zostanie tymczasowo aresztowany. - Do piątku do sądu trafi zażalenie Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim na tę decyzję - potwierdził portalowi wPolityce.pl Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Jak dowiedział się portal, śledczy wciąż nie ustalili, czy w chwili wypadku w samochodzie Kamila Durczoka znajdowała się pasażerka. Świadkowie twierdzą, że dziennikarz jechał sam.

Portal wPolityce.pl nieoficjalnie dowiedział się też, że Durczok miał w aucie broń palną, na którą ma pozwolenie.

- Na pewno nie ujawniono nielegalnej broni palnej. Jeśli była to broń zarejestrowana, na którą Kamil Durczok miał pozwolenie i znajdowała się zabezpieczona w pojeździe w kasie pancernej, mogła nie znaleźć się w przekazanym prokuraturze raporcie - powiedział TVP Info Witold Błaszczyk.

Miał 2,6 promila alkoholu

W poniedziałek sąd podjął decyzję, że Kamil Durczok opuści areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 15 tys. zł. Dziennikarz nie może wyjeżdżać z kraju. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

- Bardzo, bardzo wszystkich przepraszam. Wszystkich, którzy we mnie wierzyli i mi ufali. To są bardzo trudne dni dla mnie. To co się wydarzyło jest karygodne - powiedział Kamil Durczok po wyjściu z sali sądowej.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 13 na autostradzie A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Auto prowadzone przez dziennikarza wypadło z pasa ruchu i staranowało barierki. Policja stwierdziła, że Kamil Durczok miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu.

Kamil Durczok został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Postawiono mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, grzywna w wysokości 60 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rozporządzenie podpisane. Trump znosi cła
Rozporządzenie podpisane. Trump znosi cła
Sikorski o Ukrainie w UE. Przedstawił prognozę
Sikorski o Ukrainie w UE. Przedstawił prognozę
Niebezpieczny incydent na meczu Polaków. PZPN stanowczo reaguje
Niebezpieczny incydent na meczu Polaków. PZPN stanowczo reaguje
Protesty pod Chicago. Doszło do starć z policją
Protesty pod Chicago. Doszło do starć z policją
Widmo ewakuacji miasta. Teheran modli się o deszcz
Widmo ewakuacji miasta. Teheran modli się o deszcz
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
GIS ostrzega. Groźna bakteria w popularnym produkcie
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Emocje na Narodowym. Skandowali nazwisko prezydenta i obrażali Tuska
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Atak na taksówkarza w Milanówku. "Bił, by zabić"
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni