WAŻNE
TERAZ

Polska wygrywa z Finlandią - taką reprezentację chcemy oglądać!

Kamil Durczok prowadził pod wpływem alkoholu. Jest decyzja sądu ws. aresztu

Kamil Durczok spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Usłyszał już zarzuty. Wniosek o tymczasowy areszt został oddalony, co oznacza, że na razie dziennikarz wyszedł na wolność.

Kamil Durczok spowodował wypadek na trasie A1 w Piotrkowie Trybunalskim
Źródło zdjęć: © WP.PL
Karolina Kołodziejczyk

- Bardzo, bardzo wszystkich przepraszam. Wszystkich, którzy we mnie wierzyli i mi ufali. To są bardzo trudne dni dla mnie. To co się wydarzyło jest karygodne - powiedział Kamil Durczok po wyjściu z sali sądowej. Dziennikarz dodał, że "ani przez moment nie zaprzeczałem faktom , które zgromadziła policja i prokuratura".

- Pozostaje mi przeprosić widzów, internautów, czytelników. Najbardziej chciałbym przeprosić moich najbliższych, bo zostali narażeni na cierpienie, na które w najmniejszym stopniu nie zasłużyli - podkreślił dziennikarz. Zgodził się na publikację wizerunku. - Ja się nazywam Kamil Durczok - dodał na koniec.

Jak podaje "Fakt", sąd podjął decyzję, by Kamil Durczok opuścił areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 15 tys. zł. Dziennikarz nie może opuścić kraju. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny. Prokuratura zapowiedziała odwołanie od tej decyzji - podaje tabloid.

Zobacz wideo: Kamil Durczok prowadził pod wpływem alkoholu. Dziennikarz przeprasza

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 13 na autostradzie A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Auto prowadzone przez dziennikarza wypadło z pasa ruchu i staranowało barierki. Policja stwierdziła, że Kamil Durczok miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu.

Kamil Durczok został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Postawiono mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. W niedzielę do sądu trafił wniosek o tymczasowe aresztowanie dziennikarza.

Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, grzywna w wysokości 60 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach