Kamil D. wzięty w obronę. Rośnie liczba głosów wspierających dziennikarza

Kamil D. prowadził pijany. Miał 2,6 promila. "Może jego problemy to nie całkiem jego wina?" - pisze w sieci prof. Jan Hartman. W obronie dziennikarza stanęli już także m.in. publicysta "Gazety Wyborczej" i znany działacz piłkarski.

Kamil D. wzięty w obronę. Rośnie liczba głosów wspierających dziennikarza
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Patryk Osowski
2996

Kamil D. trzeźwieje w policyjnym areszcie. Gdy dojdzie do siebie ma złożyć wyjaśnienia i odpowiedzieć policjantom, dlaczego prowadził swoje bmw pod wpływem alkoholu. Jak ustaliła Wirtualna Polska, Kamil D. ma być przesłuchany w niedzielę. - To ostateczny termin. Nie ma innej możliwości - powiedziała nam aspirant Ilona Sidorko, oficer prasowy policji w Piotrkowie Trybunalskim.

W sieci większość komentujących nie ma wątpliwości, że postawa Kamila D. jest godna potępienia. Są jednak i tacy, którzy stają w jego obronie. Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej" napisał: "Dziennikarskim moralistom, którzy ogłaszają z satysfakcją upadek Kamila D., uprzejmie i na marginesie chciałbym przypomnieć, że Kamil D. miał z czego upaść".

Kamil D. znalazł już obrońcę także w osobie znanego z lewicowych poglądów filozofa i wykładowcy prof. Jana Hartmana. "Kamil D. całe życie ma jakieś afery. Ale potem się jakoś podnosi. I tak też będzie tym razem. Bardzo mi go żal, choć to trudny gość" – napisał na Twitterze wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W komentarzu profesor zastanawia się również nad źródłem kłopotów Kamila D. "Może jego problemy to nie całkiem jego wina?" – pyta Hartman.

Zobacz także: Donald Trump przyjdzie do Warszawy. Wicepremier zabiera głos ws. zaproszenia Putina

Kamil D. Grozi mu do 2 lat więzienia

Najwięcej emocji w sieci budzi jednak wpis prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Ryszarda Niemca. "Niech rzuci kamieniem ten, co na fleku nie wsiadł do auta!" - napisał na Twitterze prezes MZPN. Na portalu społecznościowym znalazło się sporo osób, które nigdy nie prowadziły auta pod wpływem alkoholu, ale trzeba przyznać, że piłkarski działacz wygłosił bardzo kontrowersyjną tezę. Tym samym niemal przyznał się, że również zdarzyło mu się wsiąść za kółko po alkoholu.

Przypomnijmy, że jazda "na podwójnym gazie" to zagrożenie życia nie tylko dla kierującego, ale także innych osób. Kierowanie pod wpływem alkoholu to przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Inne możliwości to wymierzenie kary grzywny w wysokości od 5 tys. do 60 tys. zł oraz pozbawienie prawa jazdy od 1 roku do 15 lat.

Co ważne, Kamil D. już raz został pozbawiony prawa jazdy w 2017 r., gdy w okolicach Częstochowy przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Sala ryknęła śmiechem. Kaczyński żartuje z własnych wpadek
Sala ryknęła śmiechem. Kaczyński żartuje z własnych wpadek
Co z deportacją księcia Harry'ego? Jest nakaz amerykańskiego sądu
Co z deportacją księcia Harry'ego? Jest nakaz amerykańskiego sądu
Wyłudzenia przez telefon. Media: hotspot leży w Polsce
Wyłudzenia przez telefon. Media: hotspot leży w Polsce
Wyszli na ulice. "Bez przemysłu Niemcy będą biedne"
Wyszli na ulice. "Bez przemysłu Niemcy będą biedne"
"Bezpośrednie zagrożenie" dla USA. Trump przyspiesza deportacje
"Bezpośrednie zagrożenie" dla USA. Trump przyspiesza deportacje
Episkopat krytykuje zmiany w lekcjach religii. Wskazuje trzy powody
Episkopat krytykuje zmiany w lekcjach religii. Wskazuje trzy powody
Kierowcy muszą uważać. IMGW ostrzega przed przymrozkami i oblodzeniem dróg
Kierowcy muszą uważać. IMGW ostrzega przed przymrozkami i oblodzeniem dróg
"Nie damy się zastraszyć". Kaczyński zamieścił wpis ws. Skrzypek
"Nie damy się zastraszyć". Kaczyński zamieścił wpis ws. Skrzypek
Trump porozmawia z Putinem. Znane szczegóły
Trump porozmawia z Putinem. Znane szczegóły
Motocykliści ruszają na drogi. Ministerstwo ma wyjątkowy apel
Motocykliści ruszają na drogi. Ministerstwo ma wyjątkowy apel
Tłumy w Bukareszcie. "Putin chce nas podzielić"
Tłumy w Bukareszcie. "Putin chce nas podzielić"
Trump straci miliardy? Francja chce przejąć amerykańskie kontrakty
Trump straci miliardy? Francja chce przejąć amerykańskie kontrakty