WAŻNE
TERAZ

Potrącił czterech nastolatków. Kierowca uciekł z miejsca wypadku

Kambo: Jak wygląda ceremonia zakończona śmiercią?

• Kambo to trucizna wydzielana przez żabę z Ameryki Południowej
• Podczas „zabiegu” dochodzi do wymiotów, biegunki i opuchnięcia twarzy
• W Grodzisku Mazowieckim po aplikacji substancji zmarła 30-letnia kobieta

Obraz
Źródło zdjęć: © Jean-Marc Hero

Ceremonia Kambo polega na podaniu toksyny Żaby Olbrzymiej (Phyllomedusa bicolor), która używana jest przez rdzennych mieszkańców Puszczy Amazońskiej do rytuałów szamańskich. A w Europie jako „szczepionki” w medycynie naturalnej.

Według osób podających Kambo, toksyny żaby mają działania lecznicze i pomagają w przypadku cukrzycy, reumatyzmu, depresji, alkoholizmu i wielu innych chorób. Na jednej ze stron promujących Kambo można przeczytać, że jest to naturalna szczepionka, znana od tysięcy lat, wzmacniająca układ odpornościowy i będącym naturalnym antybiotykiem. Ale jest to przede wszystkim silna trucizna, która pozwala żabie olbrzymiej bronić się przed innymi zwierzętami w Puszczy Amazońskiej. Po dostaniu się toksyny do organizmu zwierzęta w najlepszym wypadku wymiotują, a w najgorszym umierają.
##Ceremonia Kambo
Jak wygląda procedura podania trucizny? Pierwszy krok polega na oparzeniu skóry małym, rozżarzonym patyczkiem i zdrapaniem naskórka. W tych miejscach aplikuje się substancję i w ciągu kilku sekund pojawiają się mdłości, zawroty głowy i przyspieszone tętno. Następnie dochodzi do wymiotów i biegunki, co zwolennicy tej „naturalnej szczepionki” nazywają zmuszaniem układu odpornościowego do detoksykacji. Ceremonia Kambo trwa około 20-30 min i przystępuje się do niej po głodówce i wypiciu dużej porcji wody. Po ustąpieniu wymiotów można mieć przez jakiś czas spuchnięta twarz i palce. Za zabieg trzeba zapłacić około 200-300 zł, a cena zależy od tego, czy ceremonia jest w grupie czy indywidualnie.
##Opinie uczestników
Uczestnicy takich zabiegów później wrzucają do internetu zdjęcia opuchniętych twarzy i śladów po oparzeniach, przez które trucizna przedostaje się do organizmu. Zazwyczaj jest to kilka kropek na przedramieniu, ale jedna z osób pochwaliła się aż 16 miejscami podania substancji. Można też przeczytać opinie po przyjęciu Kambo. Mateusz z Warszawy napisał, że po ceremonii codziennie śni i ogólnie ma więcej energii do działania, oraz że planuje następne aplikacje substancji. Ewa z Krakowa zapewnia, że po ceremonii przestała pić kawę i zaczęła spać po 4-6 godzin dziennie oraz czuje się pełna energii.

Na ceremoniach pojawiają się nie tylko dorośli. Jedna z kobiet chwali się, że przyjęła tę substancje razem ze swoją 12-letnią córką.

Klaudia z Wrocławia zauważa, że Kambo nie jest dla wszystkich, ale i tak poleca truciznę. I już podczas ceremonii, podczas której się wymiotuje, poczuła spokój i lekkość. A osoby podające Kambo przestrzegają, że substancja nie jest wskazana dla osób z nadciśnieniem, chorobami serca, po udarze, wylewie, uczulonych na jad owadów i kobiet w ciąży.

Na jednym z blogów Paweł opisała swoją ceremonię w Ameryce Południowej. Razem z nim w grupie było kilka osób i jak pisze, „szaman musiał uwolnić” od kambo dwie osoby, które miały zbyt wysokie ciśnienie. I jest to jedna z bardzo nielicznych opinii przestrzegających przed aplikowaniem jadu żaby, wśród komentarzy zachwalających działanie trucizny.

Dopiero po opublikowaniu wiadomości o śmierci po ceremonii Kambo pojawiły się negatywne opinie, że po aplikacji trucizny dochodzi do sytuacji zagrożenia życia, ale prawie wszystkie strony internetowe o Kambo milczą na ten temat.

##Śmiertelny przypadek
Podczas właśnie takiego zabiegu w Grodzisku Mazowieckim zmarła 30-letnia kobieta. Zaczęła wymiotować, dostała biegunki i straciła w przytomność. Lekarze stwierdzili, że doszło do obrzęku mózgu i kobieta zmarła. Rodzina kobiety twierdzi, że ta była zdrowa. Prokuratura zleciła sekcję zwłok kobiety i zabezpieczyła substancje w celu zbadania zawartości toksyn. Śledczy zbadają też, czy obrót tą substancją jest w Polsce legalny.

Wybrane dla Ciebie

Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową
Cenckiewicz bez certyfikatu NATO? Jest reakcja szefa BBN
Cenckiewicz bez certyfikatu NATO? Jest reakcja szefa BBN
Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Ukraińskie drony uderzają na Krymie. Pożar trwa, władze nie reagują
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Włochy z propozycją dla ONZ. "Musimy być orędownikami pokoju"
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP
Intymne zdjęcia kobiet w sieci bez ich wiedzy. UODO reaguje po tekście WP
Cenckiewicz bez dostępu do niejawnych spotkań. Nie ma certyfikatu
Cenckiewicz bez dostępu do niejawnych spotkań. Nie ma certyfikatu
12-latka na hulajnodze potrącona na pasach. Jest nagranie
12-latka na hulajnodze potrącona na pasach. Jest nagranie