PolskaKalisz i Rusak: nie wezwano nas przed komisję WSI

Kalisz i Rusak: nie wezwano nas przed komisję WSI

Ryszard Kalisz (SLD) powiedział, że nie dostał wezwania do złożenia wyjaśnień przed komisją weryfikacyjną Wojskowych Służb Informacyjnych "ani telefonicznie, ani pisemnie". Wezwania nie dostał również gen. Tadusz Rusak, b. szef WSI za rządów Jerzego Buzka.

28.10.2007 | aktual.: 28.10.2007 15:05

Nie wiem z jakiego tytułu miałbym zostać wezwany do komisji weryfikacyjnej. Mogłem najwyżej zostać poproszony o wysłuchanie, za moją zgodą - bo tak mówi ustawa, i to tylko wtedy, kiedy w wyjaśnieniach funkcjonariuszy WSI są jakieś wątpliwości i trzeba wezwać ich szefów, żeby te wątpliwości wyjaśnić - powiedział Kalisz w niedzielę w programie "Kawa na Ławę" w TVN.

Podkreślił, że jeśli będzie o poproszony o złożenie wyjaśnień, to musi wiedzieć jakiej sprawy mają one dotyczyć i na jakiej podstawie wzywa się właśnie jego. Byłem ministrem spraw wewnętrznych i administracji, WSI nie kierowałem; pełniłem obowiązki szefa Kancelarii Prezydenta i też WSI nie kierowałem. W latach 2000-2001 nie pełniłem już żadnej funkcji kierowniczej - zaznaczył.

Również generał Tadeusz Rusak, szef WSI w latach 1997-2001, w rządzie Jerzego Buzka, poinformował, że nie dostał wezwania do złożenia wyjaśnień przed komisją.

W sobotę na swoich stronach internetowych tygodnik "Wprost" podał, że przed komisję weryfikacyjną WSI został wezwany były minister obrony narodowej, wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Według "Wprost", jego wezwanie ma związek z nielegalnymi podsłuchami stosowanymi przez funkcjonariuszy WSI w latach 2000-2001.

O tym, że już w piątek kilka osób zostało poproszonych o stawienie się w poniedziałek przed komisją weryfikacyjną WSI mówił w sobotę w "Wiadomościach" TVP szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz. Dotyczy to pana marszałka Komorowskiego, pana posła (Jerzego) Szmajdzińskiego, pana generała (Tadeusza) Rusaka, pana posła (Ryszarda) Kalisza, jeszcze kilku innych osób. W związku z pracami komisji będziemy chcieli ich wysłuchać i poznać ich stanowisko - zaznaczył Macierewicz.

Komorowski mówił w sobotę w TVN24, że czeka na formalne wezwanie przed komisję, bo na razie dostał jedynie telefon i to już po tym, jak o wezwaniu go napisał na stronie internetowej "Wprost". Uznał, że są to próby podważenia jego wiarygodności.

WSI rozwiązano 30 września 2006 r. W ich miejsce powstały Służba Wywiadu Wojskowego i kierowana przez Macierewicza Służba Kontrwywiadu Wojskowego. W ujawnionym w lutym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego raporcie z weryfikacji WSI opisano nieprawidłowości i przypadki przestępstw, jakich dopuszczali się ludzie z Wojskowych Służb Informacyjnych. Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw. Kilka osób wymienionych w sygnowanym przez Macierewicza raporcie jako agenci WSI wytoczyło procesy cywilne.

Do prezydenta trafił już aneks do tego raportu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)