Kalinowski i Pol spóźnili się oświadczeniami majątkowymi
We wtorek - dwa tygodnie po terminie - wpłynęły do marszałka Sejmu oświadczenia majątkowe wicepremierów Marka Pola i Jarosława Kalinowskiego. Minister kultury Andrzej Celiński złożył swoje oświadczenie w poniedziałek.
Termin składania oświadczeń majątkowych upłynął 30 kwietnia. Ponad 50 posłów, którzy złożyli oświadczenia po terminie lub do tej pory w ogóle ich nie złożyli, musi liczyć się z odpowiedzialnością przed sejmową Komisją Regulaminową.
Niezłożenie oświadczenia o stanie majątkowym powoduje - oprócz odpowiedzialności przed komisją - również zawieszenie, do czasu jego złożenia, wypłaty uposażenia parlamentarnego.
Z listą posłów, którzy nie dotrzymali terminu, zapoznało się we wtorek prezydium Sejmu. Jego członkowie nie chcieli jednak ujawnić nazwisk z tej listy. Z informacji umieszczonych na sejmowych stronach internetowych wynika, że dopiero we wtorek wpłynęły do Sejmu oświadczenia wicepremierów Jarosława Kalinowskiego i Marka Pola oraz pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Izabeli Jarugi-Nowackiej.
Ze swym oświadczeniem spóźnili się także m.in. rzecznik rządu Michał Tober, minister kultury Andrzej Celiński (oświadczenie Celińskiego wpłynęło 13 maja) i szef sejmowej Komisji Finansów Mieczysław Czerniawski (SLD).
Wśród spóźnialskich posłów są również: wiceszefowa sejmowej Komisji Sprawiedliwości Danuta Hojarska (Samoobrona), wiceszef sejmowej Komisji Regulaminowej (komisja ta decyduje o karach dla posłów, którzy nie dotrzymali terminu) Robert Strąk (LPR), Zbigniew Wassermann (PiS), Konstanty Miodowicz (PO), Bogdan Pęk (PSL), Michał Kamiński (PiS), szef klubu LPR Marek Kotlinowski i Aleksander Małachowski (UP).
Z informacji zawartych w internecie wynika, że do tej pory w Sejmie nie ma oświadczeń m.in. Antoniego Macierewicza (LPR), Waldemara Pawlaka (PSL) oraz wiceminister skarbu Małgorzaty Ostrowskiej.
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, parlamentarzyści mają obowiązek składania oświadczeń majątkowych na początku kadencji, do końca kwietnia każdego kolejnego roku oraz w ciągu miesiąca od dnia zarządzenia nowych wyborów parlamentarnych.
Do oświadczenia składanego do końca kwietnia - obrazującego stan majątkowy na 31 grudnia poprzedniego roku - parlamentarzyści muszą też dołączyć kopię rozliczenia PIT za poprzedni rok. Za podanie w oświadczeniu nieprawdy lub zatajenie prawdy parlamentarzyście grozi odpowiedzialność karna - do trzech lat więzienia. (aka)