Kaja Godek pozwana za słowa o "gejach molestujących dzieci"
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył pozew przeciwko działaczce Konfederacji Kai Godek. Aktywistka pro-life powiedziała na antenie Polsat News, że "geje chcą adoptować dzieci, by je molestować i gwałcić".
W maju tego roku Godek przekonywała, że "walka z pedofilią w Kościele i w każdym środowisku, to musi być przede wszystkim ograniczenie homolobby". Komentując film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" stwierdziła, ze "pederastia jest wstępem do pedofilii". - Teraz geje chcą adoptować dzieci, bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty - dodała.
Sprawą działaczki zajmie się Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe. "Uważamy, że Godek systemowo znieważa osoby LGBT starając się doprowadzić do ich stygmatyzacji i prześladowania. Wskazują na to kolejne publiczne wypowiedzi skrajnie katolickiej działaczki, w których odmawia gejom dostępu do zawodu nauczyciela, czy pochwala ataki na Marsz Równości w Białymstoku" - komentuje pozew Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Kaja Godek była kandydatką Konfederacji w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Z pierwszego miejsca na mazowieckiej liście działaczka zdobyła 16 823 głosy i, podobnie jak pozostali kandydaci prawicowej koalicji, nie dostała się do Europarlamentu.
Zobacz także: Szczerski przegrał wyścig o fotel wiceszefa NATO. Jacek Sasin tłumaczy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl