Kadyrow nagrał kolejny żenujący skecz. Zełenski głównym "bohaterem"
Szef czeczeńskiej republiki Ramzan Kadyrow opublikował w internecie kolejne nagranie, na którym aktor podobny do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ogłasza kapitulację. Wideo jest żenujące.
Wiele informacji o przebiegu wojny, które podają rosyjskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Kolejne kuriozalne nagranie opublikowane przez Ramazana Kadyrowa, to "druga część" materiału, który został upubliczniony niedawno. W pierwszej części aktor wcielający się w rolę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego mówi, że "zgadza się na bezwarunkową kapitulację wszystkich naszych sił zbrojnych na lądzie, morzu i w powietrzu". Fałszywy Zełenski oświadcza, że zgadza się, aby w ciągu miesiąca nastąpiła "demilitaryzacja i denazyfikacja" kraju. - Achmat to siła! - kończy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na kolejnym nagraniu aktor ma brudny od mąki nos i tłumaczy coś w gwałtowny sposób liderowi czeczeńskiej republiki. Pyta, "czy zabierze go do swojego oddziału", ale dowódca Czeczenów odmawia.
Postać wcielająca się w rolę Zełenskiego podpisuje dokument kapitulacji hasłem "Achmat to siła" oraz literą "Z" - symbolem rosyjskiej agresji na Ukrainę.W rolę Wołodymyra Zełenskiego wcielił się bloger Maks "Kamikadze" Zelia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kadyrowcy na TikToku
Niemal od początku wojny internauci kpią z oddziałów przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa, którego "wojska tiktokowe" walczyły już z pustymi budynkami i piwnicami, a teraz "atakują powietrze".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ukraińskie Slidstvo.info przeanalizowało z nagrania z rzekomej "pierwszej linii frontu" w Mariupolu. Większość powstała na jednym skwerku na obrzeżach miasta, na głębokim zapleczu pozycji rosyjskich. Nie zabrakło tam przy tym stałych elementów – walki z pustymi budynkami i z powietrzem, a także wojowniczych okrzyków.
Rosjanie zabili dziesiątki tysięcy rodaków Ramzana Kadyrowa. Dlaczego mimo to służy Putinowi?
Źródło: NEXTA/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski