Kaczyński z prywatną ochroną. Zignorował słowa Marszałka Sejmu
Jarosław Kaczyński pojawił się w środę w Sejmie z prywatną ochroną. Prezesa Prawa i Sprawiedliwości pilnował członek grupy Grom Group. Dzień wcześniej marszałek Szymon Hołownia mówił, że jest przeciwny wnoszeniu broni na teren Sejmu przez prywatnych ochroniarzy. - Ten problem zostanie przez nas rozwiązany - zapowiadał.
W środę w Sejmie Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszył ochroniarz z firmy Grom Group. Prezes PiS korzysta z usług grupy co najmniej od 2010 roku, a płacić ma za to partia. Marszałek Szymon Hołownia chce zakazać uzbrojonym ochroniarzom wstępu na teren Sejmu.
O plany te pytał Kaczyńskiego w Sejmie dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski. "Jarosław Kaczyński dalej chroniony przez prywatną firmę Grom Group, której pracownik odpychał mnie ręką. Prezes PiS nie chciał odpowiedzieć ani na ten temat, ani wpuszczenia Mejzy na listy PiS" - napisał na na portalu X. Dodał do tego nagranie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokłócili się o in vitro. "Chciałem ośmieszyć Horałę"
Dzień wcześniej Szymon Hołownia poinformował podczas konferencji prasowej, że Jarosław Kaczyński może niebawem zostać pozbawiony ochroniarzy.
- Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach. Ten problem zostanie przez nas rozwiązany - stwierdził marszałek Sejmu zapytany o prywatną ochronę prezesa PiS.
Zdaniem Szymona Hołowni taka praktyka jest niebezpieczna. - Moja ocena jest znana państwu. Uważam, że Straż Marszałkowska i Służba Ochrony Państwa w przypadku osób, którym ta ochrona przysługuje, są absolutnie kompetentnymi i wystarczającymi jednostkami, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim nam na terenie Sejmu (...). Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach, które powinny panować w tym budynku, w tej izbie, i ten problem zostanie przez nas rozwiązany - powiedział.
Sprawą ma się zająć nowo powołany szef Kancelarii Sejmu - Jacek Cichocki.
Czytaj także:
Źródło: gazeta.pl/x.com