Trwa ładowanie...
d2mskbn
"Kaczyński wygrał. Budka przegrał". Prof. Dudek ocenił też trzeciego gracza w meczu

"Kaczyński wygrał. Budka przegrał". Prof. Dudek ocenił też trzeciego gracza w meczu

- Tak naprawdę na dziś największym przegranym jest Borys Budka (…). Czy Lewica jest wygrana czy przegrana to zobaczymy, a wygranym na pewno jest Jarosław Kaczyński. Tak by dzisiaj można wynik tego meczu, w którym w tym wypadku biorą udział trzy podmioty, ocenić. Ale mecz trwa - skomentował prof. Antoni Dudek. Gość programu "Newsroom WP" pytany o to, czy Jarosław Kaczyński - zyskując poparcie Lewicy w ramach Funduszu Odbudowy - podzielił i rozegrał opozycję – odparł: "z całą pewnością". - Wszystkie formacje opozycji, poza Konfederacją, popierają Fundusz Odbudowy, więc tu nie ma takiego sporu natury programowej czy Fundusz Odbudowy dla Polski jest dobry, tylko spór dotyczył tego, jak wykorzystać to, że PiS (…) nie ma większości, żeby to przeprowadzić - zauważył ekspert. - Platforma chciała grać bardzo ostro, Lewica nie chciała grać aż tak ostro. Efekt jest taki, że Kaczyński to wykorzystał i dogadał się z Lewicą - ocenił. Dodał, że lider PiS zyskał na tym konflikcie "dwojako". - Raz, że ma już pewność, że Fundusz Odbudowy przejdzie w pierwszym głosowaniu dzięki poparciu Lewicy, a po drugie odwrócił uwagę mediów, opinii publicznej od kłopotów własnego obozu politycznego - stwierdził.

Panie profesorze, Fundusz OdbudowyRozwiń

Transkrypcja:

Panie profesorze, Fundusz Odbudowy. Pytanie czy on podzielił opozycję, czy to tak naprawdę Jarosław Kaczyński podzielił, czy też rozegrał opozycję? Z cała pewnością to drugie. Wszystkie formacje opozycji poza Konfederacją popierają Fundusz Obudowy. Więc tu nie ma takiego sporu natury programowej, czy Fundusz Obudowy dla Polski jest dobry, tylko spór dotyczył tego, jak wykorzystać to, że PiS w skutek frondy ziobrysów nie ma większości, żeby to przeprowadzić. No i Platforma chciała grać bardzo ostro, Lewica nie chciała grać aż tak ostro, no i efekt jest taki, że Kaczyński to wykorzystał, dogadał się z Lewicą, i teraz mamy awanturę po stronie opozycyjnej. Kaczyński zyskał, można wiedzieć, dwojako - raz, że właśnie ma już pewność, że Fundusz Odbudowy przejdzie w pierwszym głosowaniu dzięki poparciu Lewicy, a po drugie odwrócił uwagę mediów opinii publicznej od kłopotów własnego obozu politycznego. Teraz wszyscy się będą zajmowali tym, co Borys Budka powiedział o Czarzastym, a co Czarzasty odpowiedział Budce, a co na to Kosiniak-Kamysz. Czyli mówiąc krótko, to jest dla rządzących idealna sytuacja, ich kłopoty zostały przesłonięte, pytanie jak długo, przez kłopoty opozycji, która po prostu wykazała się w tej sprawie, i to dotyczy wszystkich jej liderów, no po prostu pewną, powiedziałbym, nieumiejętnością prowadzenia polityki. Po prostu panowie liderzy opozycji powinny byli się już dawno w tej sprawie dogadać, mieli naprawdę wiele tygodni, żeby uzgodnić jakąś wspólną taktykę w sprawie Funduszu Odbudowy. A okazuje się, że bycie w opozycji nie czyni polityków bardziej, powiedziałbym, przebiegłymi, czy bardziej koncyliacyjnymi. Tam każdy walczy o swój kawałek elektoratu, no i właśnie widzieliśmy kawałek tej walki. Panie profesorze, i w tym kontekście pytanie o zachowanie Lewicy. Bo oczywiście pod adresem Lewicy czy też polityków Lewicy ze strony opozycji padają bardzo poważne oskarżenia. Roman Giertych w programie "Newsroom" powiedział mi, że zachowanie Lewicy było po prostu "dzieciuchowate". Zgodzi się pan z tym określeniem, że to co zrobiła Lewica, Robert Biedroń też między innymi, było "dzieciuchowate"? A wie pani, to zobaczymy po sondażach. No bo Lewica w sondażach od wielu tygodni ma wynik jednocyfrowy. A zarazem Platforma zaczęła się przesuwać na lewo. Jednym z motywów tego działania Lewicy, które obserwowaliśmy, właśnie tego porozumienia w sprawie Funduszu Odbudowy, było takie przekonanie - ponieważ zrobiono badania, z których wynikało, że większość zwolenników opozycji, większość wyborców opozycji jest za tym, żeby ten Fundusz Odbudowy przyjąć razem z PiS-em. Na Lewicy sobie wymyślono: a, to my się szybciej dogadamy z Kaczyńskim niż mając obok siebie Budkę i Kosiniaka-Kamysza, i wyborcy to docenią. I teraz zobaczymy. Bo jeżeli się okaże, że Lewica na tym zyskała - ja osobiście wątpię, ale załóżmy, że zyska w sondażach - to nie ukaże się dziecinna, okaże się jak najbardziej racjonalna po prostu w tej rywalizacji z Platformą o wyborcę lewicowego zyskała poparcie. Natomiast jeżeli nie zyska, no to oczywiście Giertych będzie miał sporo racji, bo niewątpliwie trzeba pamiętać, że trwa walka na dwóch poziomach. Jeden poziom to jest ten, który na co dzień widzimy - walka opozycji z PiS-em, z obozem władzy. Ale jest ten drugi poziom - wewnątrz obozu władzy trwa walka jego uczestników między sobą i wewnątrz opozycji też trwa walka, w tym wypadku Platformy z Lewicą o lewicowego wyborcę. Liderzy Lewicy z Czarzastym na czele podjęli pewną decyzję. Ona jest bardzo ryzykowna moim zdaniem, ale może się okazać, że ona im przyniesie właśnie większe poparcie, no bo tak naprawdę na dziś największym przegranym jest Borys Budka. Czy Lewica jest wygrana, czy przegrana, to zobaczymy, a wygranym na pewno jest Jarosław Kaczyński. Tak by dzisiaj można wynik tego meczu, w którym biorą udział w tym wypadku trzy podmioty, ocenić. Ale mecz trwa.
d2mskbn
d2mskbn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj