Kaczyński oburzony. "Zupełnie skandaliczne decyzje"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał prokuratora generalnego Adama Bodnara do natychmiastowych działań ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Mamy kolejne nadużycie w Prokuraturze Krajowej, zupełnie skandaliczne decyzje prokuratora Bodnara - ocenił polityk.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © GETTY | Omar Marques
Adam Zygiel

13.01.2024 | aktual.: 13.01.2024 15:33

Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w sobotę konferencję pt. "Czyja wspólnota? Niebezpieczeństwa związane z tendencjami zmian w Unii Europejskiej". Jednym z przemawiających był Jarosław Kaczyński.

- Mamy dzisiaj do czynienia z sytuacją niebezpieczną. Dwaj nasi koledzy, którzy zostali bezprawnie skazani i umieszczeni, w wyjątkowo drastycznych okolicznościach, w dwóch więzieniach prowadzą strajk głodowy - powiedział prezes partii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To jest sytuacja, która zagraża życiu jednemu z nich. W związku z tym musimy podjąć dodatkowe działania, zorganizować odpowiedni nacisk. W jaki sposób będziemy to robić to inna kwestia, ale chciałbym, aby opinia publiczna wiedziała, że tutaj się dzieją rzeczy naprawdę straszne - ocenił.

"Skandaliczne decyzje"

Kaczyński krytykował także prokuratora generalnego Adama Bodnara za to, że "nie podejmuje działań".

- Można by podjąć także innego rodzaju działania, które by zakończyły tę sprawę bardzo szybko, ale one też nie są podejmowane. W związku z tym to wszystko może skończyć się tragicznie - powiedział.

Zdaniem Kaczyńskiego, "prokurator Bodnar powinien przystąpić do działań natychmiast".

- Ale to kwestia woli i przyzwoitości. Nie ma przyzwoitości i w związku z tym nie ma także woli - ocenił.

Kaczyński ocenił, że "mamy kolejne nadużycie w Prokuraturze Krajowej - zupełnie skandaliczne decyzje prokuratora Bodnara".

- Zupełnie sprzeczne z tym, co w 2016 roku robił, występując z odpowiednimi wnioskami do TK i w pełni następnie zgadzając się z orzeczeniem tego trybunału - dodał. To był jeszcze trybunał pod przewodnictwem prof. (Andrzeja) Rzeplińskiego - przypomniał.

Skazanie Wąsika i Kamińskiego

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali w marcu 2015 r. nieprawomocnie skazani przez Sąd Rejonowy na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA przy "aferze gruntowej". Najpoważniejsze z zarzucanych im przestępstw sąd zakwalifikował jako podżeganie do korupcji. 16 listopada 2015 r. prezydent ułaskawił skazanych, zanim jeszcze wyrok się uprawomocnił, co wywołało krytykę wielu prawników, którzy stwierdzili, że procedura została przeprowadzona w sposób nieprawidłowy.

We wtorek policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika - polityków PiS, byłych szefów CBA, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Obaj zostali skazani 20 grudnia ubiegłego roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Prezydent Andrzej Duda, informując o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w "trybie prezydenckim". Kancelaria Prezydenta wyjaśniła, że "prokurator generalny przedstawia prezydentowi RP akta sprawy lub wszczyna z urzędu postępowanie o ułaskawienie w każdym wypadku, kiedy prezydent tak zadecyduje".

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (3052)