Kaczyński nieobecny na kongresie Porozumienia. Prezes PiS napisał list
Jarosław Kaczyński nie pojawił się na kongresie Porozumienia. Prezes PiS zdecydował się stworzyć list, w którym podkreślał znaczenie Polskiego ładu oraz mówił o sporach, które mogą pojawić się w koalicji.
27.06.2021 14:33
W niedziele odbył się kongres Porozumienia, jednego z koalicjantów Zjednoczonej Prawicy. W trakcie wydarzenia wicepremier Jarosław Gowin został wybrany prezesem formacji na kolejną kadencję.
- Polska potrzebuje zjednoczenia, Polska potrzebuje wspólnoty, a nie folwarku politycznego. Potrzebuje jedności, poświęcenia, a nie kumoterstwa. Naszego poświecenia, naszej mądrości, naszej odwagi - mówił Gowin.
List Kaczyńskiego do uczestników kongresu Porozumienia. Wzywał do jedności
Tymczasem prezes PiS i lider Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński wystosował list do uczestników kongresu. Pismo zostało odczytane przez szefa Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztofa Sobolewskiego. W liście Kaczyński podkreślił, że w jedności jest siła.
"To dzięki niej obóz Zjednoczonej Prawicy dwukrotnie odniósł zwycięstwo w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, znacząco poprawił swą pozycję we władzach samorządowych oraz zwiększył swoją reprezentację w Parlamencie Europejskim. To dzięki niej nasz obóz uzyskał możliwość budowy lepszej Polski - Polski na miarę aspiracji i oczekiwań milionów Polek i Polaków. To wreszcie tej jedności zawdzięczamy to, że wciąż jesteśmy formacją wiarygodną, bo wywiązującą się z obietnic wyborczych" - ocenił Kaczyński.
Polityk zaznaczył, że "jest plan, program, który pozwoli wykorzystać wielką szansę na dalszy dynamiczny rozwój naszego kraju.
"Jest nim Polski Ład. Jeśli go zrealizujemy, jeśli wykorzystamy ogromny potencjał Polek i Polaków, to w dekadę nadrobimy dystans dzielący nas od najzamożniejszych krajów naszego kontynentu. Jest to cel ambitny, ale możliwy do osiągnięcia" - zapewnił szef PiS.
Kaczyński przyznał również, że Zjednoczona Prawica jak każda koalicja "jest polem ścierania się odmiennych zdań, poglądów, opinii oraz powstawania różnego rodzaju napięć".
"Ale koalicja powinna być przede wszystkim zgodnym współdziałaniem na rzecz osiągnięcia wspólnego celu, na rzecz zrealizowania tego, co koalicjanci założyli, do czego zobowiązali się przed wyborami" - zaznaczył autor listu.
- W tym parlamencie nie da się zbudować innej stabilnej większości niż Zjednoczona Prawica. Albo będziemy mieli stabilny rząd całej Zjednoczonej Prawicy, albo będziemy mieli rząd, który będzie dryfował, rząd mniejszościowy, albo - w tym najgorszym dla Polski scenariuszu - byłyby przedterminowe wyboru - mówił Gowin na konferencji prasowej po zakończeniu sobotniego kongresu wyborczego swej partii.
- Chcemy współpracować z Prawem i Sprawiedliwością. Liczymy na partnerską, bardziej partnerską niż do tej pory, współpracę - dodał polityk.