Jarosław Gowin o wspólnocie zamiast "politycznego folwarku"
- Nie będzie zgody Porozumienia na jakiekolwiek radykalne podnoszenie podatków dla małych i średnich przedsiębiorstw - mówił Jarosław Gowin podczas niedzielnego kongresu Porozumienia. W trakcie wydarzenia wicepremier został wybrany prezesem formacji na kolejną kadencję. Na sali pojawił się również Zbigniew Girzyński, o czym informowała wcześniej Wirtualna Polska.
- Polska potrzebuje zjednoczenia, Polska potrzebuje wspólnoty, a nie folwarku politycznego. Potrzebuje jedności, poświęcenia a nie kumoterstwa. Naszego poświecenia, naszej mądrości, naszej odwagi - powiedział Jarosław Gowin w niedzielę podczas kongresu Porozumienia.
Delegaci partii w głosowaniu zdecydowali o wyborze Jarosława Gowina na kolejną kadencję w roli przewodniczącego formacji.
Potwierdziły się także doniesienia Wirtualnej Polski o obecności Zbigniewa Girzyńskiego na niedzielnym kongresie. Poseł w piątek wraz z Małgorzatą Jankowską i Arkadiuszem Czartoryskim opuścił PiS i założył nowe koło poselskie "Wybór Polska".
Gowin: Porozumienie w służbie Polakom
Szef Porozumienia stwierdził, że jego formacja jawi się na polskiej scenie politycznej jako partia działająca na rzecz narodu, a nie realizująca cele jednostki. - Jestem głęboko przekonany, że Polska potrzebuje partii centroprawicowej, prawdziwie patriotycznej, a zarazem partii konsekwentnie progospodarczej, prosamorządowej i proeuropejskiej. Partii, dla której służba Polakom i państwu jest nieporównanie ważniejsza, niż jakiekolwiek indywidualne interesy jednostek - mówił.
Gowin wskazał też, że choć jego formacja kieruje się w działalności tradycyjnymi wartościami, to nie ma w jej szeregach zgody na pogardę dla odmienności. - Sprzeciwiamy się politycznemu wykorzystywaniu Kościoła. Bronimy rodziny, bronimy małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny, ale nie zgadzamy się na język pogardy i wykluczenia - powiedział.
Jarosław Gowin zachwalał również działalność ministrów wywodzących się z Porozumienia. Podkreślał, że to właśnie ich wsparcie oraz ciężka praca pozwoliły osiągnąć duży wzrost gospodarczy w ostatnich latach. Zapewniał, że to właśnie jego formacja ma najlepszy pomysł na polską gospodarkę, a jako przykład podawał reformę polskich uczelni i instytutów naukowych.
Chcą dymisji Przemysława Czarnka. Magdalena Sroka udzieliła rady opozycji
Jarosław Gowin o granicach kompromisu
Wicepremier mówiąc o rządach Zjednoczonej Prawicy podkreślał, że w jego ocenie przyniosły one Polsce wiele korzystnych reform. Zaznaczył, że ich przeprowadzenie wymagało od koalicjantów zdolności do kompromisu. Stwierdził jednak, że takie kompromisy nie zawsze będą możliwe. - Są takie sprawy i takie wartości, w których Porozumienie na żadne kompromisy nie pójdzie - powiedział.
Kompromisy, o których mówił mogą dotyczyć planów rządu względem wprowadzania nowych podatków w ramach Polskiego Ładu. - W interesie nie tylko klasy średniej, ale dla dobra całej Polski będziemy konsekwentnie dążyć do przyjęcia rozwiązań podatkowych, które są sprawiedliwe i prorozwojowe. Nie będzie zgody Porozumienia na jakiekolwiek radykalne podnoszenie podatków dla małych i średnich przedsiębiorstw. To jest polska racja stanu - mówił.
W wyznaczaniu granic może pomóc Porozumieniu fakt, że po odejściu z PiS Zbigniewa Girzyńskiego, Małgorzaty Jankowskiej i Arkadiusza Czartoryskiego liderom największej partii koalicji rządzącej będzie bardzo zależało na głosach formacji Gowina. Polityk podkreślał, że bez jego ugrupowania nie da zbudować się stabilnej większości Zjednoczonej Prawicy. - Ci, którzy chcą nas wypchnąć, szkodzą Zjednoczonej Prawicy. Co gorsza, szkodzą Polsce! Bo w czasach walki z pandemią nasz kraj potrzebuje stabilnego rządu - stwierdził.
Jarosław Kaczyński w liście wzywa do jedności
Podczas kongresu odczytany został również list Jarosława Kaczyńskiego do członków Porozumienia. Prezes PiS podkreślał w nim jak wielką rolę w Zjednoczonej Prawicy odgrywa jedność. "To dzięki niej obóz Zjednoczonej Prawicy dwukrotnie odniósł zwycięstwo w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, znacząco poprawił swą pozycję we władzach samorządowych oraz zwiększył swoją reprezentację w Parlamencie Europejskim. To dzięki niej nasz obóz uzyskał możliwość budowy lepszej Polski" - napisał Kaczyński.
Lider PiS duży nacisk położył również na realizację Polskiego Ładu, który określił mianem "ambitnego, ale możliwego do osiągnięcia". Zaznaczył, że do jego realizacji konieczny jest kompromis wszystkich formacji koalicyjnych. "Ucieranie się wspólnych stanowisk odbywa się drogą dążącego do mądrego kompromisu wewnętrznego dialogu, a nie za pośrednictwem wysyłanych w przestrzeń publiczną komunikatów uwypuklających odrębność nadawcy" - ocenił.