Kaczyński na marszu PiS ostrzega Tuska. "To pana będą kiedyś sądzić"
- Bądźmy razem. Dzisiaj i na każde wezwanie, a będzie ich pewnie wiele. Walka o zwycięstwo będzie trudna – powiedział Jarosław Kaczyński na "Marszu Wolnych Polaków". Prezes PiS mówił ze sceny o prawomocnie skazanych i przebywających w dwóch aresztach Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku. - Ci dwaj działacze to ludzie uczciwi, którzy walczyli z wielkim złem. Wielkim złem, które prześladuje Polskę od lat 70. i które się bardzo wzmocniło po 1989 roku, z korupcją – tłumaczył Kaczyński. W nawiązaniu do decyzji prezydenta Dudy o ułaskawieniu skazanych, przez PiS zaczął kierować swoje słowa do premiera Donalda Tuska. - Ten moment aresztowania jest i symboliczny i moment uwolnienia też będzie symboliczny. Panie Tusk, panu się tak łatwo nie uda – dodał. Na te słowa prezesa PiS tłum zareagował oklaskami, wykrzykując: "zwyciężymy". - Pan się znajdzie w sytuacji, kiedy to pana będą kiedyś sądzić. Nie wiem jaki będzie wyrok, ale dowodów winy będzie wiele – zagroził obecnemu premierowi Jarosław Kaczyński.