Trwa ładowanie...

"Kaczyński jest izolowany". Nietypowy głos z PiS

Jarosław Kaczyński nie ma pełnego rozeznania w polskich sprawach, jest dość skutecznie izolowany od faktycznych informacji - mówił poseł PiS i były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Skrytykował także działania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Jarosław Kaczyński i Jan Krzysztof ArdanowskiJarosław Kaczyński i Jan Krzysztof ArdanowskiŹródło: East News, fot: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
dy9i1wi
dy9i1wi

W rozmowie z RMF24 poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski stwierdził, że partia źle podeszła do kampanii wyborczej, skupiając się na agresywnej retoryce. - Jest problem młodzieży. Dochodzą kolejne roczniki, dla których opowiadanie o Tusku jest trochę jak o smoku wawelskim. Mniej więcej tyle kojarzą Tuska, jak i smoka wawelskiego - mówił.

Stwierdził także, że kluczowa była polityka wobec wsi i przekonanie, że "głosy chłopów można pieniędzmi kupić". Według jego szacunków, od 2019 roku PiS straciło na wsi ok. 600 tys. głosów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kołodziejczak ostro o Kaczyńskim. "Niech nie robi z siebie sieroty"

- Jarosław Kaczyński nie ma pełnego rozeznania w złożoności polskich spraw. Jest dość skutecznie izolowany przez kierownictwo od faktycznych informacji - stwierdził Ardanowski. Ocenił, że problemem była np. kwestia napływającego do Polski zboża z Ukrainy. Kierownictwo partii bagatelizowało sprawę i takie informacje spływały też do prezesa PiS.

dy9i1wi

"Nie było żadnej afery gruntowej"

Ardanowski skrytykował także Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Stwierdził, że efektów walki z korupcją nie widział, było tylko "gadanie".

- Gadaniem było to, że rozliczymy afery Platformy z ich rządów do 2015 roku. Gdzie są te rozliczenia? - pytał poseł PiS-u. - To nie dotyczy służb, ale wymiaru sprawiedliwości i prokuratury - podkreślił.

Kamiński i Wąsik zostali skazani w związku z przekroczeniem uprawnień przy działaniach w tzw. aferze gruntowej. Według Ardanowskiego, który pracował w tym czasie w resorcie rolnictwa, "nie było żadnej afery gruntowej".

dy9i1wi

- Nie było żadnych przesłanek. Ja ich nigdy nie dostrzegłem, żeby Lepper próbował brać łapówki za odrolnienie gruntów - podkreślał. Dodał, że jego zdaniem służby dopuściły się nadużycia.

Czytaj więcej:

Źródło: RMF24

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dy9i1wi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dy9i1wi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj