We wtorek, po skandalicznym wyczynie Grzegorza Brauna, Jarosław Kaczyński zarzucił nowej większości sejmowej, że jest to częściowo ich wina. Dlaczego? "Ponieważ pozwalacie na atakowanie kościół i uroczystości żałobnych" - mówił. Rzecznik PSL Miłosz Motyka odniósł się do nich w programie "Tłit". - Patriotyzmu i wiar nie będzie mnie uczył ani on, ani nikt z jego partii. Tutaj trzeba przywołać słowa Wincentego Witosa: "Patriotyzm Boga ma wciąż na ustach, a fałsz i obłudę w duszy". Gdyby Jarosław Kaczyński zaczął się kierować etyką chrześcijańską, to takich obrażających wystąpień jego samego i jego posłów by nie było. (…) Kaczyński jest ostatnią osobą, która (…) brak szacunku wobec religii powinna wypominać - podsumował.