Jutro przesłuchania komisji ds. Pegasusa. "Woś powinien czuć niepokój"
W środę były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś stanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Woś miał podpisać się pod dokumentem, który upoważniał do zakupu oprogramowania. Bartosz Arłukowicz w programie "Tłit" WP mówił, że sam zapytałby Michała Wosia, Zbigniewa Ziobrę oraz Matusza Morawieckiego o to, kto wymyślił strukturę finansową zakupu Pegasusa i kto go używał. Powiedział, że ustalenia komisji śledczej w Parlamencie Europejskim jasno wskazują, że "nikt nie miał kontroli" nad tym, gdzie były przekazywane dane. - Być może dochodziło do handlu między służbami różnych państw europejskich - stwierdził Arłukowicz. Dodał także, że Michał Woś "powinien czuć niepokój i dreszcz emocji na swoich plecach". - Ja na miejscu pana ministra Wosia nie czułbym się szczególnie spokojny przed przesłuchaniami - podkreślił.