Juszczenko: wątpię w legalność koalicji

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko ma poważne
wątpliwości dotyczące legalności powołania koalicji prorosyjskiej
Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów - oświadczył szef kancelarii prezydenckiej Ołeh Rybaczuk, cytowany na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Ukrainy.

Zdaniem Juszczenki koalicję, określaną mianem antykryzysowej "utworzono z naruszeniem konstytucji i regulaminu Rady Najwyższej (parlamentu). Zgodnie z regulaminem uczestnik koalicji, który pragnie z niej wyjść, powinien uprzedzić o tym swoich partnerów nie później niż 10 dni przed wyjściem" - czytamy w oświadczeniu Rybaczuka.

Słowa te adresowane są Socjalistycznej Partii Ukrainy, która w ubiegłym tygodniu opuściła tzw. pomarańczową koalicję, i lidera ugrupowania Ołeksandra Moroza. Socjaliści wyszli z koalicji z naruszeniem umowy zawartej wcześniej z Blokiem Julii Tymoszenko i proprezydencką Naszą Ukrainą. Choć umowa przewidywała, że kandydata na przewodniczącego parlamentu wysuwa Nasza Ukraina, Moroz postanowił, że on również wystartuje w wyborach szefa Rady Najwyższej.

Dzięki głosom swoich kolegów partyjnych, Partii Regionów i komunistów Moroz zdobył w ubiegły czwartek to stanowisko. Już w piątek ugrupowania, które go poparły, poinformowały o powołaniu nowej koalicji. Na jej czele stanął przywódca Partii Regionów Wiktor Janukowycz. Został on już wysunięty jako kandydat na premiera.

Opuszczeni przez socjalistów pomarańczowi koalicjanci - Nasza Ukraina i ugrupowanie Tymoszenko, po otrząśnięciu się z szoku spowodowanego przez działania oponentów, przystąpili do kontrataku. W poniedziałek ogłosili, że uważają nową koalicję za nielegalną, a w związku z tym dążyć będą do rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Przed tym jednak postanowili, że nie dopuszczą do oficjalnego ogłoszenia faktu powołania sojuszu Partii Regionów z socjalistami i komunistami. Zapowiedzieli, że w tym celu zablokują trybunę parlamentarną.

Ich plany pokrzyżowali deputowani z klubu Janukowycza, którzy przyszli do parlamentu wcześniej i sami zajęli trybunę. Przewodniczący Moroz ogłosił decyzję o powołaniu koalicji, otoczony żywym łańcuchem swoich sojuszników.

Blok Tymoszenko i Nasza Ukraina w odpowiedzi zagłuszali obrady wyciem syren, okrzykami i gwizdami. Doszło do przepychanek i bójek. Kilku deputowanym udzielono pomocy medycznej.

To, czy na Ukrainie dojdzie do nowych wyborów parlamentarnych, zależy obecnie wyłącznie od prezydenta Juszczenki. Julia Tymoszenko oświadczyła, że w razie powtórki wyborów, jej ugrupowanie wystartuje w nich w sojuszu z Naszą Ukrainą.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia