PolitykaJurek Owsiak nie czeka na wsparcie rządu. Ma prośbę do Konstantego Radziwiłła

Jurek Owsiak nie czeka na wsparcie rządu. Ma prośbę do Konstantego Radziwiłła

Prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak zabrał głos w głośniej sprawie rodziny Oblickich, która alarmowała o bardzo złych warunkach na oddziale pediatrycznym w jednym ze szpitali. Udostępnił post zdenerwowanego ojca i przy okazji zwrócił się do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Subtelnie zasugerował, że wsparcie ze strony polskiego państwa nie ma co liczyć.

Jurek Owsiak nie czeka na wsparcie rządu. Ma prośbę do Konstantego Radziwiłła
Źródło zdjęć: © SPL/East News | Marcin Jurkiewicz
Anna Kozińska

- Do pana ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła - tak zatytułował swój najnowszy wpis Jurek Owsiak. Nazwisko polityka ponownie pojawiło się jednak w dalszej części posta. Większą jego część prezes WOŚP poświęcił na przedstawienie problemów, z jakimi borykają się oddziały pediatryczne w polskich szpitalach.

Na początku odniósł się do historii Oblickich. To głośna sprawa, którą internauci, a także my nagłaśnialiśmy. Matka spała pod łóżkiem swojego chorego dziecka w szpitalu w Jeleniej Górze.

- Dwoma rękami podpisuję się pod listem państwa Oblickich, którzy napisali swój niezwykle emocjonalny, ale bardzo prawdziwy list w sprawie warunków, jakie panują na oddziale pediatrycznym w Jeleniej Górze. Na szczęście, kiedy zostali przeniesieni wraz z dzieckiem do innego szpitala, mogli zetknąć się z zupełnie innym standardem - skomentował Owsiak.

I ponownie zwrócił się do Radziwiłła. Minister może się zawstydzić. - W liście zwracano się do pana z prośbą o rozwiązanie tego problemu. Chcieliśmy pana poinformować, że my go już zaczęliśmy rozwiązywać - zaznaczył prezes WOŚP. Jego fundacja przeznaczyła 438 leżanek dla rodziców towarzyszącym dzieciom w szpitalach.

Tłumaczył, że zakup był przemyślany. - Najważniejsze, że dzięki temu, jak kompleksowo przygotowujemy się do konkursu ofert, już kilka miesięcy temu wiedzieliśmy o tym problemie i mogliśmy zaspokoić na dzień dzisiejszy wszystkie zgłoszone nam potrzeby oddziałów pediatrycznych w tym zakresie. Jesteśmy otwarci na zwiększenie zakupów leżanek dla rodziców, aktualnie czekamy na pierwsze oceny od szpitali - zadeklarował.

To nie wszystko. WOŚP wesprze też szpital w Jeleniej Górze, w którym przebywała rodzina Oblickich. - Przy okazji, panie ministrze, podczas naszych ostatnich zakupów (49. konkurs ofert Fundacji WOŚP) na oddziały pediatryczne kupiliśmy w sumie 1625 łóżka różnych kategorii - pochwalił się Owsiak.

Potem subtelnie wbił szpilę rządowi. - Myślę, że to będzie w sposób bardzo widoczny zmieniało rzeczywistość tych oddziałów bez oczekiwania na wsparcie ze strony polskiego państwa. Do takich właśnie zakupów najlepsza jest fundacja i wsparcie społeczeństwa polskiego - stwierdził.

Na koniec zwrócił się do Radziwiłła z prośbą. - Niech pan pochyli się nad losem rezydentów i 6 proc. PKB na system ochrony zdrowia w Polsce - napisał.

Owsiak nie trzyma języka za zębami

Przypomnijmy, ze to nie pierwszy raz, kiedy Owsiak zabiera głos w kwestiach politycznych. Skomentował między innymi wystąpienie prof. Ryszarda Legutki podczas debaty o praworządności w Parlamencie Europejskim.

- Drogi panie Legutko, było mi wstyd słuchając tego, co pan mówił. Mam tyle lat co pan i z PRL-owskiej rzeczywistości uciekłem już dawno temu. Pan natomiast tkwi w niej obiema rękami i nogami. Może powinien pan być tutaj, w Krakowie, żeby posłuchać tego, jak ludzie mówią o świecie, który nas otacza. Ja jestem i słucham całym sobą - podkreślił.

"Barbarzyński" - taki według Owsiaka był z kolei komentarz posłanki Prawa i Sprawiedliwości Krystyny Pawłowicz. Przypomnijmy, że polityk jako jedyna nie wstała w Sejmie, by uczcić minutą ciszy śmierć Piotra Szczęsnego, który podpalił się przed PKiN.

Zobacz też: Andrzej Duda o WOŚP: "Wspieramy. Wrzuciliśmy pieniądze do puszki!"

Źródło: Facebook/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1091)