Juncker: to może być początek końca Unii Europejskiej
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wyraził swoje wątpliwość w wywiadzie radiowym, czy 27 krajów Unii Europejskiej pozostanie zjednoczonych w obliczu negocjowania z Wielką Brytanią wyjścia z UE.
- Pozostałe 27 krajów jeszcze o tym nie wie, ale Brytyjczycy bardzo dobrze wiedzą, jak mogą się z tym uporać. Mogą krajowi A obiecać to, krajowi B tamto, a krajowi C jeszcze coś innego i rezultat będzie taki, że nie ma zjednoczonego europejskiego frontu - powiedział szef KE w wywiadzie dla stacji Deutschlandfunk, który zostanie wyemitowany w niedzielę. Fragmenty rozmowy zrelacjonowały agencje prasowe.
Juncker mówił, że UE powinna pozostać spójna i zjednoczona w obliczu takich wyzwań jak Brexit albo prezydentura Donalda Trumpa w USA. Tymczasem według niego, kraje członkowskie podążają w różnych kierunkach.
- Czy Węgrzy i Polacy chcą dokładnie tego samego, co Niemcy albo Francuzi? Mam ogromne wątpliwości - powiedział szef KE.
W tym samym wywiadzie Juncker przypomniał, że dopóki Wielka Brytania pozostaje członkiem Unii Europejskiej, nie może negocjować z innymi krajami porozumień handlowych. Zgodnie z unijnymi traktatami polityka handlu międzynarodowego jest tzw. kompetencją wspólnotową, w której 28 krajów UE reprezentuje na zewnątrz Komisja Europejska.
62-letni polityk, były wieloletni premier i minister finansów Luksemburga oraz szef Eurogrupy dodał, że nie zamierza ubiegać się w 2019 roku o drugą pięcioletnią kadencję na stanowisku przewodniczącego KE. Juncker piastuje to stanowisko od 2014 roku.