PolskaJóziu, pamiętamy!

Józiu, pamiętamy!


Zobacz Józiu, ilu twoich przyjaciół jest tutaj dziś z tobą - cieszył się nad grobem swojego brata Kazimierz Tischner, podczas obchodów piątej rocznicy śmierci ks. prof. Józefa Tischnera. W sobotę około trzystu osób z całej Polski wzięło udział w modlitwie nad grobem zmarłego filozofa, a także w mszy za jego duszę i w otwarciu nowej części Tischnerówi - domu poświęconego jego pamięci.

Józiu, pamiętamy!

11.07.2005 | aktual.: 11.07.2005 09:15

Posłuchać Go jeszcze raz...

Tischnerówka wzbogaciła się o dwa stanowiska komputerowe z możliwością odsłuchiwania audycji radiowych z udziałem ks. Tischnera. Nagrania udostępniło Polskie Radio Kraków i drugi program PR. Na piętrze jest także część biblioteki zmarłego filozofa, telewizor z odtwarzaczem dzięki którym można oglądać filmy z udziałem ks. Tischnera, a także ulubiony przez księdza obraz Mariana Gromady, w którym filozof widział plastyczne wyobrażenie prawdziwej góralskiej ślebody. Do Łopusznej przyjechał także ks. kard. Franciszek Macharski, który w Tischnerówce był po raz pierwszy.

Kardynał poświęcił jej pomieszczenia, a także wziął udział w oficjalnym przecięciu wstęgi nowej multimedialnej części. Tischnerówka mieści się przy Gminnym Ośrodku Kultury w Łopusznej. To właśnie tutaj zgromadzono mnóstwo cennych pamiątek po księdzu Tischnerze ułożonych w chronologicznym porządku. Są jego zdjęcia z dzieciństwa i wczesnej młodości, maszyna do pisania, Order Orła Białego, wiele fotografii autorstwa Grzegorza Gałązki i Wojciecha Druszcza, a także przymusowe zapiski z ostatnich rozmów w życiu - księdzu bowiem rak krtani odebrał głos i z rodziną porozumiewał się już tylko przy pomocy zapisywanych kartek. Kilka z nich jest częścią ekspozycji w Tischnerówce.

Pierwszą część domu pamięci ks. Tischnera oddano w zeszłym roku i już podczas otwarcia rodzina uprzedzała o zamiarach utworzenia części multimedialnej - właśnie się to udało. Na pewno warto rozbudowywać Tischnerówkę, bo pamięć o Księdzu Profesorze jest żywa. Nierzadkim widokiem są zatrzymujące się przy łopuszniańskim cmentarzu samochody na rejestracjach z różnych stron Polski, których pasażerowie kierują się pod grób ks. Tischnera. Samą Tischnerówkę przez ostatni rok odwiedziło ponad pięć tysięcy osób. Obchody piątej rocznicy śmierci księdza zamknęły projekcje filmów, występ ulubionego przez ks. Tischnera Zespołu im. Ludwika Łojasa ze scenami z "Filozofii..." oraz degustacja kuchni regionalnej.

Piotr Rayski-Pawlik

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)