Kaczyński będzie przesłuchany? Jasna deklaracja
Jarosław Kaczyński dostanie zaproszenie przed komisję - zapowiedział w Radiu ZET poseł KO Dariusz Joński. Wśród innych polityków PiS do przesłuchania przed komisją ds. wyborów kopertowych wymienił Mateusza Morawieckiego i Jacka Sasina. Dodał, że Zbigniew Ziobro na pewno nie będzie przesłuchiwany w szpitalu.
- Nie będzie żadnej grubej kreski - zapowiedział w Radiu ZET poseł KO Dariusz Joński, pytany o rozliczenie Prawa i Sprawiedliwości.
Polityk jest wskazywany jako prawdopodobny szef komisji, która ma zbadać wybory korespondencyjne z 2020 roku, które ostatecznie nie doszły do skutku, ale na ich przygotowanie wydano nawet około 70 milionów złotych.
Przesłuchania już w styczniu?
Poseł Joński był pytany, kiedy rozpoczną się pierwsze przesłuchania przed komisją ds. wyborów kopertowych. - Będę namawiał posłów, żeby to było jeszcze w styczniu. Nie ma co czekać. Ludzie oczekują, żeby komisja działała prężnie - powiedział Joński w Radiu ZET.
Dodał, że część dokumentów posłowie już mają, ale duża część jest jeszcze w prokuraturze, sądach, Poczcie Polskiej, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i KPRM. - Chcemy sprawdzić przede wszystkim odpowiedzialność prawną, polityczną, pandemiczną, finansową - wyliczał poseł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto będzie musiał stawić się przed komisją?
- Na pewno premier Morawiecki, wicepremier Sasin, ale również Jarosław Kaczyński, który mówił w wywiadzie, że to on podjął tę decyzję. Będzie zaproszony - zapowiedział Joński.
Polityk KO odniósł się także do pytania, czy przesłuchiwany może być również Zbigniew Ziobro? Jak informowała ostatnio jego partia, powodem "tymczasowej nieobecności" polityka są "przyczyny zdrowotne" - podała Suwerenna Polska.
- O tym, że pan Ziobro jest chory dowiedziałem się z mediów. Na pewno nie będziemy nikogo przesłuchiwać w szpitalu, ale będziemy chcieli dociec prawdy - komentuje Dariusz Joński.
TK chce obronić Morawieckiego?
Joński odniósł się też doniesień o tym, że do Trybunału Konstytucyjnego trafił już wniosek posłów PiS dotyczący tego, by zalegalizować organizację wyborów korespondencyjnych, - Zobowiązuje nas do jeszcze większej i wytężonej pracy - zapewnia poseł Joński.
Jego zdaniem byli rządzący chcą "zabetonować telewizję, zablokować możliwość postawienia Glapińskiego przed TS i zapewnić bezkarność Morawieckiemu ws. wyborów kopertowych". - Nawet komuniści nie załatwiali bezkarności w ustawach dla konkretnych osób. A tu mamy sytuację, że chcą załatwić bezkarność dla Glapińskiego i Morawieckiego. Tylko dlatego, że powiedzieliśmy, że nie ma świętych krów - stwierdził Dariusz Joński.
Czytaj także:
Źródło: Radio ZET