Joński na marszu 4 czerwca o wyborach. "Jedyna szansa, by zatrzymać Kaczyńskiego"
- To jest wielki marsz po zwycięstwo. To jest marsz nadziei, uśmiechu, to jest marsz demokratyczny, przeciwko drożyźnie, inflacji i złodziejstwu. Cieszę się, że tylu ludzi przyjechało z całej Polski, nieprawdopodobna siła. Tej siły już nikt nie zatrzyma – powiedział poseł Dariusz Joński z Inicjatywy Polskiej w rozmowie z Jakubem Bujnikiem z Wirtualnej Polski. Polityk zapytany o to, czy jest to zryw jak ponad 30-lat temu, odpowiedział twierdząco. – Wszyscy to porównują, że to będą najważniejsze wybory. Będziemy mieli tylko jedną szansę, by zatrzymać rząd i Kaczyńskiego. Tylko jedną, ale wykorzystamy ją. Gdyby PiS wygrało to demokracji już nie będzie. Wygramy, zwyciężymy i obronimy demokrację – podsumował polityk.