Joński i Szczerba o aferze respiratorowej: Kompromitacja służb i upadek państwa

- To pierwsza jaskółka, która nie czyni wiosny - stwierdził poseł KO Michał Szczerba, pytany o dymisję szefa Agencji Wywiadu Piotra Krawczyka. Zdaniem Szczerby i klubowego kolegi posła Dariusza Jońskiego sprawa afery respiratorowej wskazuje na "kompromitację służb i upadek państwa".

Joński i Szczerba o aferze respiratorowej: Kompromitacja służb i upadek państwa
Joński i Szczerba o aferze respiratorowej: Kompromitacja służb i upadek państwa
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Violetta Baran

- Polska przypomina coraz bardziej świat mafijny. A w półświatku mówi się, że są dowódcy i są żołnierze. I niewątpliwie szef Agencji Wywiadu, która zajmowała się sprawą kontraktu na respiratory, a później nieudolnie poszukiwała według zeznań Morawieckiego handlarza bronią, jest żołnierzem. Dowódcą jest Mateusz Morawiecki - stwierdził poseł KO Michał Szczerba. - To on koordynuje wszystkie służby przy pomocy swoich ministrów, to on również w swoich wypowiedziach wielokrotnie rozgrzeszał umowę na respiratory. W tej sprawie mamy kompromitację państwa - dodał.

Szczerba przypomniał, że we wtorek otrzymali z posłem Dariuszem Jońskim odpowiedź od Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, z której wynika, że prokuratura cały czas rozważa hipotezy związane z możliwością upozorowania śmierci przez Andrzeja I. - Tymczasem Komendant Główny Policji wnioskuje o zakończenie poszukiwań międzynarodowych. To państwo po prostu upada - ocenił Szczerba, dodając, że symbolem tego upadku jest afera respiratorowa.

- Mamy kompromitację służb i upadek państwa nie tylko dlatego, że przez dwa lata nie udało się im znaleźć Andrzeja I., ale także dlatego, że gdy pojawiła się informacja o jego śmierci, nie było policji i prokuratury ani w Tiranie, ani w Łodzi, gdy jego ciało spopielono - dodał poseł Joński. - Identyfikacja zwłok, pobranie odcisków palca i DNA powinno się odbyć przed spopieleniem zwłok. A służby pojawiły się w zakładzie pogrzebowym miesiąc po kremacji - tłumaczył.

- Jest to pierwsza jaskółka, która nie czyni jeszcze wiosny - stwierdził poseł Szczerba, pytany o dymisję szefa Agencji Wywiadu. - To oznacza, że nawet w samym PiS-ie dostrzeżono, że coś jest nie tak - dodał.

Przypomniał, że jak wynika ze słów Janusza Cieszyńskiego, byłego wiceministra zdrowia To Agencja Wywiadu rekomendowała byłego handlarza bronią spółkom państwa do wykonywania różnego rodzaju dostaw. Mamy teraz puste składnice rezerw strategicznych, bo nie ma respiratorów. Te, które są, nie nadają się do użytku, nie ma pieniędzy, nie ma handlarza, nie ma zobowiązań spółki wobec Skarbu Państwa, bo główny aktor w tej sprawie zniknął - mówił Szczerba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To też trochę wygląda na zacieranie śladów - stwierdził poseł Joński, przypominając, że w przyszłym roku mamy wybory. - Jak przyjdzie nowy szef Agencji Wywiadu, będzie chciał zająć się innymi sprawami i już za tę sprawę nie będzie odpowiadał, powie, że zajmowali się tym poprzednicy - dodał.

Jego zdaniem, bez względu na to, kto jest szefem wywiadu, pełną odpowiedzialność ponosi premier Morawiecki. - To on powinien dzisiaj zostać zdymisjonowany po tym wszystkim, co działo się przez poprzednie lata - dodał poseł Joński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (104)