Joński apeluje do szefa PKW. "Więcej odwagi"
We wtorek posłowie PiS złożyli w PKW stanowisko dot. sprawozdania finansowego komitetu ich partii z wyborów parlamentarnych. W czwartek PKW ma podjąć decyzję dotyczącą ewentualnego odrzucenia sprawozdania. Prowadzący Patryk Michalski przytoczył argumenty polityków PiS, którzy twierdzą, że "w imieniu komitetu wyborczego mógł działać jedynie pełnomocnik wyborczy i pełnomocnik finansowy i tylko za ich zgodą działania mogą być działaniem rozliczeń". W programie "Tłit" europoseł KO Dariusz Joński stwierdził, że posłowie PiS mówią: "my nic nie wiedzieliśmy, bo nasz szef komitetu wyborczego nic nie wiedział, więc nasi politycy mogli robić, co chcieli". - Otóż taka teza się nie obroni. Mam nadzieję, że PKW to dokładnie zbada i przeanalizuje - mówił gość programu. Joński wspomniał także o sytuacji z komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. Jako ówczesny przewodniczący komisji "nie mógł wyjść z podziwu", dlaczego PKW nie zareagowało, gdy premier Morawiecki odebrał kompetencje PKW i przerzucił je na Pocztę Polską. - Ja teraz apeluję do PKW, do szefa tej komisji o więcej odwagi w podejmowaniu w tych decyzji - powiedział Joński. Gość programu stwierdził, że decyzje podejmowane przez PKW są "bardzo zachowawcze a dokumenty i dowody leżą na stole".