Joe Biden o wejściu Ukrainy do NATO. Stanowcza odpowiedź

Joe Biden stwierdził, że nie ułatwi Ukrainie wejścia do NATO. Wyraził jednak przekonanie, że Ukraina jest zdolna spełnić te same standardy, co inne kraje, by wejść do sojuszu.

Joe Biden PAP/EPA.
Joe Biden PAP/EPA.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/Yuri Gripas / POOL
Mateusz Dolak

Słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych cytuje Polskie Radio. Korespondent rozgłośni z USA zapytał Joe Bidena, czy ułatwi Ukrainie wejście do NATO. - "Nie" - odpowiedział Biden, i dodał, że Ukraina musi spełnić te same standardy, co inne kraje - czytamy w relacji na Twitterze.

Biden wyraził jednak przekonanie, że jest do tego zdolna i to osiągnie.

Temat wejścia Ukrainy do NATO powrócił po tym jak sekretarz generalny sojuszu zapowiedział, że po zakończeniu wojny będą konieczne długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa dla tego kraju. Dodał, że Ukraina zbliżyła się do NATO i wzajemna współpraca ma być wzmocniona i skoordynowana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lipcowy szczyt NATO w Wilnie

W dniach 11-12 lipca przywódcy państw NATO zgromadzą się na szczycie w Wilnie. Ukraina liczy, że otrzyma zaproszenie przystąpienia do Sojuszu.

- Jestem dobrej myśli co do szans przekonania prezydenta Bidena do poparcia członkostwa Ukrainy w NATO - powiedział z kolei w PAP Żygimantas Pavilionis, szef komisji spraw zagranicznych litewskiego Sejmu. Jak dodał, większość pracy w sprawie stworzenia koalicji zwolenników akcesji Ukrainy została już wykonana.

Pavilionis, były ambasador Litwy w USA, przewodniczył delegacji jego odpowiedników z Polski, Danii, Estonii i Wielkiej Brytanii, którzy w Waszyngtonie lobbowali za akcesją Ukrainy do NATO. Jak stwierdził w rozmowie z PAP, mimo dotychczasowego wstrzemięźliwego stanowiska prezydenta Bidena, jest dobrej myśli, jeśli chodzi o uzyskanie poparcia USA w tej sprawie.

- Myślę, że sprawy się ruszają i zmiana jest w toku. Myślę, że należy docenić to, że Biden jest ostrożny. Demokraci prowadzą trochę politykę "przewodzenia z tyłu". My już wykonaliśmy większość pracy, by zbudować jedność jeśli chodzi o konkretną drogę do członkostwa Ukrainy w NATO. Teraz wystarczy tylko, by prezydent USA do nas dołączył i to poparł - powiedział polityk.

Z kolei "New York Times" doniósł, że lobbing m.in. Polski i państw bałtyckich może przynieść pewne rezultaty. Jak podał dziennik, USA i Niemcy są w mniejszości w Sojuszu jeśli chodzi o tę kwestię, zaś sekretarz stanu USA Antony Blinken miał stwierdzić w wewnętrznych memorandach, że USA mogą zostać "zmuszone" poprzeć bardziej konkretne zapisy dotyczące przyszłości Ukrainy w NATO podczas lipcowego szczytu w Wilnie.

Czytaj też:

źródło: Polskie Radio, PAP

joe bidennatoukraina
Wybrane dla Ciebie