Joe Biden cierpi na chorobę Parkinsona? Biały Dom wydał oświadczenie
Jak poinformował "The New York Times", w ciągu ostatniego roku lekarz specjalizujący się w chorobie Parkinsona odwiedził Biały Dom osiem razy. Szybko pojawiły się spekulacje, że ma to związek z chorobą Joe Bidena. Otoczenie prezydenta wydało oświadczenie w tej sprawie.
Przypuszczenia, że ubiegający się o reelekcję prezydent cierpi na nieujawnioną chorobę natężyły się po debacie Biden - Trump, która odbyła się 27 czerwca.
"The New York Times" dotarł do dzienników odwiedzin Białego Domu. Według zapisów dr Kevin Cannard, neurolog specjalizujący się w zaburzeniach ruchowych, który niedawno opublikował artykuł na temat choroby Parkinsona, na przestrzeni ostatniego roku odwiedził Biały Dom osiem razy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oświadczenie Białego Domu
Podczas odprawy dla mediów sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre odmówiła potwierdzenia wizyty Cannarda. Zasłoniła się względami bezpieczeństwa i prawem do prywatności odwiedzających Biały Dom.
Jean-Pierre potwierdziła, że prezydent Joe Biden trzykrotnie odwiedził neurologa, co miało związek z cyklicznymi badaniami lekarskimi. Równocześnie zaprzeczyła, aby urzędujący prezydent był leczony na chorobę Parkinsona.
W otoczeniu prezydent rośnie liczba osób, które uważają, że nie podoła on kierowaniu Stanami Zjednoczonymi przez kolejne pięć lat. Coraz więcej osób otwarcie twierdzi, że na najwyższe stanowisko w państwie powinna wystartować obecna wiceprezydent Kamala Harris. Sam Joe Biden odrzuca możliwość rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. W tej sprawie napisał obszerny list do Demokratów.