Joanna Schmidt i były mąż wojują o 500+. Urząd nakazał zwrócić pieniądze

Były mąż Joanny Schmidt zarzuca jej, że pobierała świadczenie 500+ na troje dzieci, mimo że się jej nie należało. – Pod jej opieką było dwoje dzieci. Dostaliśmy pismo z urzędu, by zwrócić niesłusznie pobrane pieniądze – mówi Paweł Schmidt. – To nieprawda – odpowiada Joanna Schmidt na zarzut, że pobierała świadczenie niezgodnie z przepisami.

Joanna Schmidt odpiera zarzuty byłego męża
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Łukasz Cynalewski
Magda Mieśnik

Joanna i Paweł Schmidt rozwiedli się we wrześniu 2016 roku. – Jeszcze gdy byliśmy małżeństwem, złożyliśmy wniosek o 500+. Mieliśmy troje dzieci, więc otrzymywaliśmy tysiąc złotych. Środki przekierowałem na konto żony, ponieważ to na niej spoczywał większy ciężar opieki nad nimi – mówi Paweł Schmidt. Po rozwodzie podzielili się opieką nad dziećmi. Joanna Schmidt opiekowała się młodszą dwójką, a jej były mąż najstarszą córką.

– W tym czasie moja była żona nadal otrzymywała świadczenie na troje dzieci. Zorientowałem się, gdy otrzymałem pismo z urzędu, który wypłacał środki, że nie zgadza się numer konta. Okazało się, że była żona zmieniła jego numer. Podałem więc swój. Wówczas moja była żona złożyła w urzędzie donos, że pobieram świadczenie, mimo że mi się nie należy – mówi Schmidt.

Pozew na 7 tysięcy

Urząd skontrolował wypłacanie Schmidtom świadczenia 500+ i wystąpił o zwrot nienależnie wypłaconych pieniędzy. – Pismo trafiło do mnie, ponieważ to ja byłem podpisany pod wnioskiem, gdy występowaliśmy o przyznanie świadczenia. Wielokrotnie zwracałem się do byłej żony, by zwróciła mi pieniądze, które dostawała na konto, a które ja musiałem oddać do urzędu jako wnioskodawca. Nie reagowała – mówi Schmidt.

Dlatego zdecydował się wystąpić do sądu z powództwem przeciwko byłej żonie. – Nikt z nas nie miał prawa pobierać tych pieniędzy. Mówiłem to mojej byłej żonie. Przecież ona pracowała w Sejmie, gdy procedowano tę ustawę i znała przepisy. Gdy się rozwiedliśmy, powinna złożyć nowy wniosek na dwoje dzieci, jednak tego nie zrobiła – mówi Schmidt.

Pełnomocnik byłego męża posłanki potwierdziła, że pozew przeciwko Joannie Schmidt wpłynął w piątek do sądu. – Sprawa dotyczy pozwu o zapłatę 7 tysięcy złotych z odsetkami – mówi Wirtualnej Polsce mec. Katarzyna Stabrzyńska.

Schmidt: to nieprawda

Początkowo Joanna Schmidt nie chciała komentować spraw pobierania 500+. Zmieniła jednak zdanie i zaprzeczyła relacji byłego męża. "To nieprawda. W Centrum Świadczeń w Poznaniu ex małżonek ma wytyczoną sprawę za wyłudzenia" – napisała w smsie posłanka. Po chwili dosłała drugą wiadomość: "Upewniłam się dzisiaj, jaki jest stan prawny i w wyższej instancji utrzymano zarzuty wobec Pawła Schmidta". Wystąpiliśmy do Poznańskiego Centrum Świadczeń o komentarz do tej sprawy. Dyrektor placówki nie znalazł jednak czasu na rozmowę.

28 kwietnia 2017 roku Joanna Schmidt złożyła w Kancelarii Sejmu oświadczenie majątkowe za poprzedni rok. 2 czerwca dołączyła do niego wyjaśnienie: "Informuję, że w oświadczeniu za rok 2016 nie ujęłam dochodu z tytuły 500+ w wysokości 9000 zł (9 miesięcy x 1000 zł). Przy czym wskazać należy, iż dysponentem ww. świadczenia jest ojciec dzieci, a były mąż."

Posłanka Joanna Schmidt w Sejmie głosowała przeciwko wprowadzeniu świadczenia 500+. W mediach otwarcie krytykowała pomysł PiS. - Państwa polskiego nie stać na to, aby rozdawać pieniądze, również tym, którzy tego nie potrzebują, bo sobie doskonale dadzą radę bez 500+. To marnowanie pieniędzy – mówiła w TVP Info. - Program 500+ nie zmotywuje osób majętnych do posiadania większej ilości dzieci. Pieniądze, które z tego programu demograficznego kierowane są w stronę najbogatszych, powinny zasilić portfele opiekunów osób niepełnosprawnych - dodała.

Zobacz także: Śnieg na Kasprowym Wierchu. Mógł zaskoczyć niejednego turystę

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"
"Liczy się ślub kościelny". Przyznał się do fikcyjnego rozwodu
"Liczy się ślub kościelny". Przyznał się do fikcyjnego rozwodu
Dojdzie do przełomowego spotkania? Media o planach Chin
Dojdzie do przełomowego spotkania? Media o planach Chin
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Obajtek straci immunitet? Jest ruch prokuratury
Obajtek straci immunitet? Jest ruch prokuratury