Trwa ładowanie...
d2mmkva
Joanna Scheuring-Wielgus uderza w PO. Oberwał też Roman Giertych

Joanna Scheuring-Wielgus uderza w PO. Oberwał też Roman Giertych

"Myślę, że przede wszystkim dla wyborców Lewicy powinien być to szok, bo jeszcze parę miesięcy temu posłowie Lewicy na ulicach polskich miast krzyczeli do Mateusza Morawieckiego, że będzie siedział, a dzisiaj zapraszają go, aby usiadł przy suto zastawionym stole w klubie parlamentarnym Lewicy. To dosyć szokujące dla tych, którzy na Lewicę głosowali" - mówił wicepremier Roman Giertych w programie "Newsroom WP", komentując spotkanie delegacji Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim ws. poparcia dla Krajowego Programu Odbudowy. - Bardzo współczuję moim kolegom i koleżankom z PO, że mają taki autorytet jak mecenas Roman Giertych. Przypomnę, że to on wprowadził do Sejmu faszystów, osoby, które są fundamentalistami religijnymi. To Roman Giertych walczył z Gombrowiczem. Dla mnie to nie jest żaden autorytet. Dla mnie autorytetem są Polki i Polacy, którzy mówią wprost: zróbcie wszystko, aby pieniądze z Unii wpłynęły jak najszybciej do Polski - ripostowała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Po czym dodała: "Z przykrością patrzę na to, co robi PO. Sugerowałabym opamiętanie. Politycy PO od dwóch dni zachowują się jak dziecko, które rzuca się w sklepie na podłogę i krzyczy: mamo, mamo, chcę lizaka. W takich sytuacjach trzeba przeczekać, aż dziecko zrozumie, że takie jęki naprawdę nic nie dadzą".

Bartłomiej Sienkiewicz powiedział Rozwiń

Transkrypcja:

Bartłomiej Sienkiewicz powiedział mi wczoraj o zachowaniu Lewicy, o waszych rozmowach z PiS-em wprost: to jest zdrada. To jest zdrada opozycji, to zdrada waszych wyborców. Panie redaktorze, proszę mi tak na serio powiedzieć, czy zdradą jest to, że ktoś walczy o pieniądze dla osób, które zostały poszkodowane w pandemii? Czy zdradą jest to, że ktoś walczy o pieniądze dla szpitali powiatowych? Czy zdradą jest to, że walczymy o to, aby w końcu młodzi ludzie mieli możliwość wynajmu mieszkania, żeby ich było stać. Jeśli pani pozwolił, odpowiem słowami mecenasa Romana Giertycha, który wczoraj w Wirtualnej Polsce powiedział tak: "Przede wszystkim dla wyborców Lewicy powinien być to szok, bo jeszcze parę miesięcy temu posłowie Lewicy na ulicach polskich miast krzyczeli do Mateusza Morawieckiego, że będzie siedział. A dzisiaj zapraszają go, aby usiadł przy suto zastawionym stole w klubie parlamentarnym Lewicy". Tak powiedział Giertych. No nie wiem czy to jest zdrada, ale widzę pewną niekonsekwencję. Panie redaktorze, ja bardzo współczuję moim kolegom i koleżankom z Platformy Obywatelskiej, że mają taki autorytet jak mecenas Roman Giertych. Ja przypomnę, że to Roman Giertych wprowadził do Sejmu faszystów, wprowadził do Sejmu osoby, które są fundamentalistami religijnymi. To Roman Giertych walczył z Gombrowiczem. I naprawdę, dla mnie to nie jest żaden autorytet. Dla mnie autorytetem są Polki i Polacy, którzy mówią wprost: zróbcie wszystko, aby te pieniądze, które z Unii nam się należą, wpłynęły jak najszybciej do Polski. Ale wracając jeszcze do jęków Platformy Obywatelskiej. Panie redaktorze, ja niestety z przykrością patrzę na to, co robi Platforma i naprawdę sugerowałbym opamiętanie. Bo politycy Platformy Obywatelskiej od dwóch dni zachowują się jak dziecko, które rzuca się w sklepie na podłogę i krzyczy "mamo, mamo, chcę lizaka". Powiem tak jako doświadczona mama, bo mam w trójkę dzieci, w takich sytuacjach uważam, że to trzeba po prostu przeczekać aż dziecko zrozumie, że takie jęki na podłodze naprawdę nic nie dadzą.
d2mmkva
d2mmkva
Więcej tematów