Joanna Mucha chce zmiany w PO. "Grzegorz Schetyna doszedł do ściany"
Posłanka PO uważa, że dotychczasowy przewodniczący partii ma prawo wystartować na nowego szefa, ale "bez zmiany przywództwa nie będzie kolejnych wygranych wyborów". Joanna Mucha mówiła też, że trzeba docenić dotychczasowe zasługi Grzegorza Schetyny.
Joanna Mucha skomentowała wybory na szefa PO. - Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy Grzegorz Schetyna doszedł do ściany. Jestem przekonana, że Platforma nie wygra kolejnych wyborów, jeśli nie będzie zmiany przywództwa. Powiem szczerze: mam nadzieję, że tak się stanie, bo jest nam to potrzebne - mówiła na antenie Radia Plus.
- Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy widzieć zasług Schetyny i ich doceniać. Bo są naprawdę wielkie - dodała. Mucha uważa, że "Platforma potrzebuje obecnego szefa, jego talentów i umiejętności". Przewodniczący PO ma według polityk "prawo odnowić mandat", jednak będzie miał co najmniej kilku kontrkandydatów. Mucha nie zdecydowała się ujawnić, czy sama wystartuje.
Sikorski nie będzie ubiegał się o fotel prezydencki. Wiceminister z PiS kpi
Źródło: Radio Plus
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl