Joanna Mihułka i Ryszard Petru. Najsłynniejsza para w Sejmie żegna się z polityką. "Idą w biznes"

To będzie zupełnie inny Sejm. Z gmachem przy ulicy Wiejskiej w Warszawie żegna się wielu znanych parlamentarzystów, z których znaczna część bierze rozwód z polityką. Wśród nich są Joanna Mihułka (dawniej Schmidt) i Ryszard Petru, najsłynniejsza para w polskim parlamencie.

Ryszard Petru i Joanna Mihułka.
Źródło zdjęć: © East News | Bartosz Krupa/East News
Michał Wróblewski

Połączyła ich polityka, z którą dziś się żegnają. O swojej zawodowej przyszłości rozmawiać nie chcą ("poinformuję o niej po wyborach, dzisiaj no comments" - odpisał nam Petru).

Wiadomo, że zarówno Joanna Mihułka, jak i Ryszard Petru, nie byli mile widziani na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. – Gdyby naprawdę chcieli, to by coś dostali. Ale długo się wahali, więc na dobrą propozycję też nie mieli co liczyć – mówi WP polityk PO.

Inny: – Joasia w Wielkopolsce wykręciłaby dobry wynik, ale Ryszard? Grzegorz [Schetyna - przyp. red.] chyba nie chciał go na listach. Gdzie Petru miałby startować, we Wrocławiu? I szarpać się o głosy ze Schetyną?

Obraz
© East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

"Media robiły z nich miazgę"

– Wszystkie drogi są otwarte. Prowadzimy rozmowy – mówił nam w czerwcu sam Petru.

Gdy zapytaliśmy (jeszcze) polityka, czy rozważa start z list Koalicji Obywatelskiej, ten odpowiedział: – Wszystko jest możliwe. Rozmawiam z wieloma osobami.

To samo odpowiadała WP partnerka Ryszarda Petru, Joanna Mihułka. Ale – jak słyszymy nieoficjalnie – już wtedy, przed wakacjami, para wiedziała, że nie będzie ponownie ubiegać się o mandaty parlamentarzystów.

Znajomy Mihułki i Petru: – Polityka ich zmęczyła, nie tak to sobie wyobrażali. Myślę, że jakaś część ich żałuje, że poszła w politykę. Media robiły z nich miazgę, każdy normalny człowiek miałby tego dość. Teraz będą mieć spokój.

Obraz
© East News | Jacek Domiński

Zjazd

Wszystko zaczęło się oczywiście od pamiętnego wyjazdu do Portugalii w trakcie kryzysu sejmowego i protestu opozycji na przełomie lat 2016/2017. To wtedy – gdy media ujawniły zdjęcie z wakacji Mihułki i Petru – dla ówczesnego lidera Nowoczesnej zaczął się polityczny zjazd.

– Ryszard po tym naiwnie myślał jeszcze, że odegra jakąś rolę w polityce. Ale nikt oprócz niego nie miał złudzeń – mówi nam poseł Nowoczesnej.

Po latach Petru postanowił w końcu zrezygnować z polityki – choć nie do końca. Nadal, jak słyszymy, ma zamiar ją komentować. Ale – no właśnie – jako komentator. Bo posłem były lider Nowoczesnej już nie zostanie.

Jak przyznaje sam Petru, nie chce "przykładać ręki do uchwalania kolejnych ustaw niszczących gospodarkę". – Nie jestem w stanie przeciwstawić się tendencjom populistycznym tak skutecznie, jak bym chciał – mówił kilka tygodni temu w rozmowie z "DGP".

W radiu RMF dodawał: – Jeśli jesienią nie będę rządził, odejdę z polityki.

Obraz
© East News | Andrzej Zbraniecki

PiS, czyli pieniądze i spokój

Petru wraca do biznesu – słyszymy. Na razie żyje z zasiadania w kilku radach nadzorczych, ma spore oszczędności. A co z jego partnerką?

– Mówi się o jakimś zagranicznym biznesie, Joasia miała zostać prezeską jednej z firm. Ponoć niemieckiej. Czy zrezygnują z życia w Polsce? Być może – twierdzi polityk znający Mihułkę i Petru.

Na razie najsłynniejszą parę polskiego parlamentu czeka ostatnie przed wyborami posiedzenie Sejmu. To już w tym tygodniu.

Pożegnanie Mihułki i Petru jest dość przykre: Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia skazał kilka dni temu byłą posłankę Nowoczesnej na 1500 zł grzywny. Posłanka próbowała nielegalnie... wwieźć na teren Sejmu szefa Obywateli RP Pawła Kasprzaka. Ukryła go w bagażniku.

Dziś Kasprzak startuje w wyborach do Senatu. A najsłynniejsza sejmowa para żegna się z Wiejską. Dla spokoju. I pieniędzy.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował