Ryszard Petru będzie walczył w Strasburgu. Chce odzyskać 28 mln złotych
Ryszard Petru (Teraz!) złożył skargę do Trybunału w Strasburgu. Były lider Nowoczesnej chce odzyskać gigantyczne pieniądze dla swojego byłego ugrupowania. Formacja została ich pozbawiona przez niewłaściwy przelew z konta partii na konto komitetu wyborczego.
02.07.2019 16:04
- Zgłosiłem wniosek do Strasburga, Nowoczesna ma szansę odzyskać 28 mln zł z tytułu niewłaściwej interpretacji przez PKW, ale o to trzeba walczyć. Od listopada 2017 już nie jestem przewodniczącym, to nie jest moja formalna odpowiedzialność - mówił na antenie Polsat News Ryszard Petru.
Przelew, który odebrał dotacje
Nowoczesna boryka się z problemami finansowymi od ponad 3 lat. Powodem takiej sytuacji było odebranie subwencji budżetowej. W 2016 r. Sąd Najwyższy zdecydował, że partia straci państwowe pieniądze. Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe ugrupowania z powodu błędów - niezgodnie z przepisami przelano pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego.
Przez tę transakcję bankową Nowoczesna straciła 75 proc. z ponad 6 mln zł rocznej subwencji. Skarbnikiem partii był wówczas mąż Kamili Gasiuk-Pihowicz, wtedy jeszcze posłanki Nowoczesnej i szefowej klubu.
Podczas rozmowy z Polsat News Petru skrytykował także system dotowania partii politycznych. - Uważam, że w Polsce scenę polityczną bardzo istotnie betonuje finansowanie, dlatego że tak naprawdę mówimy o kilkudziesięciu milionach złotych otrzymywanych przez duże partie - przyznał.
Zobacz także
Przypomnijmy: niespodziewanie w poniedziałek Ryszard Petru ogłosił zakończenie kariery politycznej. - Dla naszego elektoratu ważniejsze jest zwycięstwo nad PiS niż program gospodarczy (...) nie jestem w stanie przeciwstawić się tendencjom populistycznym tak skutecznie, jak bym chciał - mówił w rozmowie z "DGP".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Polsat News, Dziennik Gazeta Prawna