Jimmy Carter chce pomóc Donaldowi Trumpowi. Były prezydent USA na razie dostał odmowną odpowiedź

Jimmy Carter w opublikowanym w niedzielę w dzienniku "New York Times" wywiadzie zadeklarował pomoc Donaldowi Trumpowi. Były prezydent USA stwierdził, że byłby gotów polecieć do Korei Północnej, by pomóc zmniejszyć napięcie pomiędzy Waszyngtonem a Pjongjangiem.

Jimmy Carter przyznał, że jego obawy budzi spór między Donaldem Trumpem a Kim Dzong Unem
Źródło zdjęć: © Youtube.com | The Next News Network
Radosław Rosiejka

- Tak, pojechałbym – odpowiedział 93-letni Jimmy Carter na pytanie, czy nadszedł czas na kolejną misję dyplomatyczną i czy zrobiłby to dla Donalda Trumpa

Były prezydent USA Jimmy Carter ujawnił, że rozmawiał na ten temat z doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego H.R. McMasterem, który jest jego znajomym. Na razie dostał odmowną odpowiedź.

- Powiedziałem mu, że jeśli kiedykolwiek będą mnie potrzebować, to jestem dostępny - cytuje "New York Times" Jimmy'ego Cartera.

To byłaby druga podróż był prezydentem USA z ramienia Demokratów w latach 1977-1981 do Korei Północnej. Jimmy Carter w połowie lat 90. z własnej inicjatywy udał się do Korei i zawarł porozumienie z dziadkiem obecnego przywódcy, Kim Ir Senem.

Zobacz też: 10 szokujących faktów o Korei Północnej

Napięte relacje USA z Koreą Północną

Były prezydent USA przyznał, że również jego obawy budzi spór Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem. Po przeprowadzeniu przez reżim w Pjongjangu kolejnych prób jądrowych obie strony przerzucają się groźbami pod swoim adresem.

Zdaniem Jimmy'ego Cartera, USA w sprawie Korei Północnej za bardzo polegają na Chinach, które nie mają aż tak dużego wpływu na Kim Dzong Una. Jak dodał, przywódca Korei Północnej jeszcze nigdy nie był w Chinach. - Oni nie mają żadnych relacji. Kim Dzong Il jeździł do Chin i był z nimi bardzo blisko – dodał Jimmy Carter.

Były prezydent USA stwierdził w wywiadzie, że Korea Północna ma teraz zaawansowaną broń nuklearną, którą można zniszczyć Półwysep Koreański i Japonię. Ocenił, że broń którą dysponuje reżim w Pjongjandu może dosięgnąć nawet terytoria USA na Pacyfiku, a może nawet kontynentalne stany.

W jego ocenie, jeśli Kim Dzong Un będzie przekonany, że Donald Trump działa przeciwko niemu to może "zapobiegawczo" uderzyć jako pierwszy.

Wybrane dla Ciebie
Krzysztof Śmiszek szczerze o swojej chorobie. "Atakuje moje kości"
Krzysztof Śmiszek szczerze o swojej chorobie. "Atakuje moje kości"
Irański minister znów napisał po polsku. "Zaprosiłem do rozmowy"
Irański minister znów napisał po polsku. "Zaprosiłem do rozmowy"
Wypadek z kolumną wojskowych aut na A2. Poszkodowani żołnierze
Wypadek z kolumną wojskowych aut na A2. Poszkodowani żołnierze
Trump o rozmowie z Putinem. "Jeśli się nie uda, zapłacimy wysoką cenę"
Trump o rozmowie z Putinem. "Jeśli się nie uda, zapłacimy wysoką cenę"
Izraelskie bombardowania w Strefie Gazy. 153 tony bomb w jeden dzień
Izraelskie bombardowania w Strefie Gazy. 153 tony bomb w jeden dzień
Kto przepuści samolot Putina? Jeden kraj UE wyraził gotowość
Kto przepuści samolot Putina? Jeden kraj UE wyraził gotowość
Tusk o "fali przemocy w Polsce". Oskarża "podpalacza z Żoliborza"
Tusk o "fali przemocy w Polsce". Oskarża "podpalacza z Żoliborza"
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Finał Konkursu Chopinowskiego, były prezydent z nową posadą [Skrót dnia]
Finał Konkursu Chopinowskiego, były prezydent z nową posadą [Skrót dnia]
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Komentarze po odwołaniu spotkania z Hertą Müller w Krakowie
Komentarze po odwołaniu spotkania z Hertą Müller w Krakowie