PolskaJęzyk polski już za maturzystami - jutro matematyka

Język polski już za maturzystami - jutro matematyka

Porównanie obrazów życia człowieka w "Żywocie" Mikołaja Reja i powieści Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy" oraz porównanie konwencji literackiej w "Lalce" i prozie Schulza - to tematy do wyboru dla maturzystów piszących egzamin z polskiego na poziomie rozszerzonym. Mniej ambitni uczniowie, piszący egzamin na poziomie podstawowym, mogli wybrać charakterystykę bohatera "Świętoszka" albo przemyślenia na temat godnego życia i śmierci w "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall.

Język polski już za maturzystami - jutro matematyka
Źródło zdjęć: © PAP

04.05.2010 | aktual.: 23.05.2012 11:35

Jak powiedział po zakończeniu egzaminu wicedyrektor Komisji, Mirosław Sawicki, do Komisji nie dotarły żadne niepokojące sygnały dotyczące przebiegu egzaminu lub ewentualnych jego zakłóceń.

Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała na swojej stronie internetowej www.cke.edu.pl arkusz egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Tematy z poziomu rozszerzonego podali Polskiej Agencji Prasowej nieoficjalnie maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie po wyjściu z egzaminu.

Według nich, w jednym z tematów mieli porównać obraz życia człowieka w "Wizerunku własnym żywota człowieka poczciwego" Mikołaja Reja z fragmentem powieści Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy", zwracając uwagę na funkcje natury i czasu.

Maturzyści, którzy wybrali drugi temat, mieli porównać konwencje literackie użyte w "Lalce" Bolesława Prusa i w "Nocy wielkiego sezonu" - jednym z opowiadań Brunona Schulza ze zbioru "Sklepy cynamonowe".

Egzamin pisemny z polskiego na poziomie rozszerzonym rozpoczął się po godzinie 14. Trwał 180 minut. Przystąpili do niego tylko chętni spośród około 404 tys. tegorocznych maturzystów. Deklaracje chęci zdawania tego egzaminu złożyło 36 tys. maturzystów, czyli blisko 9%.

Podczas egzaminu maturzyści zdający egzamin na poziomie podstawowym musieli rozwiązać 14 zadań - test na czytanie ze zrozumieniem, odnoszący się do wykładu Edwina Bendyka "Internet - śmietnik czy sezam kultury?", wygłoszonego w 2001 r. w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Jedno z zadań miało charakter zamknięty (maturzysta wybiera jedną z podanych odpowiedzi), pozostałe były zadaniami otwartymi (maturzysta sam udziela odpowiedzi).

Zadanie zamknięte brzmiało: "Hotele sieci Marriott, restauracje McDonald's i język angielski to według autora symbole: A. otwarcia na lokalne kultury, B. amerykanizacji kultury, C. konfrontacji różnorodnych kultur, D. współczesnej kultury europejskiej", zaś jedno z zadań otwartych: "Wyjaśnij, dlaczego odpowiedź na postawione w tytule artykułu pytanie uzależniona jest według autora od osobistych doświadczeń i przekonań?", z kolei inne: "Wymień trzy według autora nieprawdziwe stereotypy dotyczące internetu, które w swoim artykule przedstawia i demaskuje".

Maturzyści musieli także napisać wypracowanie. Mieli do wyboru dwa tematy. Jeden z nich brzmiał: "Na podstawie podanych fragmentów komedii Moliera 'Świętoszek' scharakteryzuj głównego bohatera oraz omów postawy Orgona, Kleanta i Elmiry wobec tytułowej postaci". Zamieszczone fragmenty pochodzą z Aktu I (rozmowa Orgona z Kleantem) i Aktu IV (rozmowa Elmiry z Tartuffem, której spod stołu przysłuchuje się Orgon).

Drugi temat to: "Na podstawie podanego fragmentu utworu Hanny Krall 'Zdążyć przed Panem Bogiem' przedstaw przemyślenia Marka Edelmana o możliwościach godnego życia w czasach Zagłady i różnych poglądach na temat godnej śmierci". W przytoczonym fragmencie Edelman opowiada o Żydzie stojącym na beczce, któremu niemieccy oficerowie nożycami obcinali brodę oraz o podchorążym, któremu aresztowano dziewczynę.

Maturzysta może z egzaminu na poziomie podstawowym otrzymać maksymalnie 70 punktów: 20 pkt. za zadania odnoszące się do tekstu o internecie i 50 pkt. za tekst własny na jeden z wybranych tematów. Na napisanie egzaminu maturzyści mieli 170 minut.

Było trudno?

Maturzyści, z którymi rozmawiali po egzaminie dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej oceniali tematy jako proste, dość łatwe, mniej trudne niż tematy, które były na próbnym egzaminie. Maturzyści z Białegostoku przyznali, że stawiali na inne "pewniaki", np. na "Potop" Henryka Sienkiewicza, choć - jak zaznaczyli - "Zdążyć przed Panem Bogiem" też było na uczniowskiej giełdzie tematów. Również część maturzystów z Łodzi mówiła, że spodziewała się jakiegoś tematu związanego z II wojną światową.

- Myślałam, że będzie temat z literatury obozowej, a pojawiła się Krall. W sumie jestem dobrej myśli - powiedział Piotr z III Liceum Ogólnokształcącego im. św. Jana Kantego w Poznaniu. Ten sam temat wybrał też Michał z I LO w Gdańsku. - Temat o wojnie był dobry, niedawno przerabialiśmy to, więc dużo pamiętam - zaznaczył.

Zdaniem maturzystów, także charakterystyka Tartuffa nie sprawiała im trudności. - Jeśli miałabym wskazać, co było trudniejsze, to raczej tekst do czytania ze zrozumieniem- powiedziała Adrianna z IX LO we Wrocławiu.

Także w opinii dwojga maturzystów z LO im. Mickiewicza w Katowicach: Maćka i Marii nieco trudniejsze niż się spodziewali były zadania dotyczące czytania ze zrozumieniem. Zwracali uwagę, że użyty w tej części matury tekst źródłowy dotyczący internetu pochodził z 2001 r. Jak mówili, w informatyce to cała epoka, dużo się w tym czasie zmieniło.

Nauczycielka języka polskiego w III LO w Gdańsku Anna Nowakowska powiedziała, że wprawdzie nie widziała osobiście arkuszy pytań, ale na podstawie rozmów z uczniami może powiedzieć, że "tematy nie były trudne". Przytoczone fragmenty "Świętoszka" oceniła jako "oczywiste". Jej zdaniem, drugi temat dotyczący godnego życia i godnej śmierci, był bardzo logicznie sformułowany, odnoszący się bezpośrednio do cytowanego fragmentu. Jak mówiła, maturzyści mieli problemy z fragmentem testu dotyczącym czytania ze zrozumieniem. - Nie bardzo wiedzieli, co zrobić i to w tych samych miejscach - dodała.

Przystąpienie do egzaminu pisemnego z języka polskiego na poziomie podstawowym było obowiązkowe dla wszystkich maturzystów. Chętni mogli przystąpić we wtorek po południu do egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym. Deklaracje o takiej chęci złożyło blisko 9% maturzystów.

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego na poziomie podstawowym jest dostępny na stronie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, z poziomu rozszerzonego - ma pojawić się w środę rano.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (235)