Jezioro Tałty. Zakończono poszukiwania. Nie żyje 21‑latek
Jezioro Tałty na Mazurach. Zakończyły się poszukiwania 21-latka, który w południe zniknął pod taflą wody. Ciało mężczyzny odnaleziono po kilku godzinach poszukiwań.
26.08.2020 20:44
Jezioro Tałty na Mazurach - to tu w środę rozegrał się dramat, w wyniku którego stwierdzono śmierć 21-latka.
Jezioro Tałty. Odnaleziono ciało 21-latka
Ciało mężczyzny zostało wyłowione z jeziora Tałty na wysokości Starych Sadów około godziny 19. Jak informuje RMF FM, mężczyzna mógł wpaść do wody w czasie balastowania, po tym, jak przerwał się albo odwiązał pas relingowy na burcie. 21-latek nie umiał pływać.
Według pierwszych ustaleń policji 21-latek w chwili zdarzenia nie miał na sobie kamizelki ratunkowej.
Jezioro Tałty. 21-latek nie miał na sobie kamizelki
Pierwsze zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęły do służb około godziny 11:40 w środę. "Do ratownika dyżurnego MOPR wpłynęło zgłoszenie, że na jeziorze Tałty na wysokości Starych Sadów mężczyzna wypadł za burtę żaglówki. Brak kamizelki sprawił, że po chwili zniknął pod wodą" - poinformowało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe na Facebooku.
21-latek żeglował po jeziorze Tałty z piątką znajomych. To oni poinformowali służby o zdarzeniu na jachcie. - W tym czasie warunki żeglowania były trudne - mówił w rozmowie z serwisem Mazury24.eu dyżurny MOPR w Giżycku Marek Banaszkiewicz.
Jezioro Tałty. 21-latek znaleziony przez sonar
Znajomi przez kilka godzin pomagali też w poszukiwaniach kolegi.Oprócz MOPR w akcji poszukiwawczej brali udział także strażacy z PSP w Mrągowie i okolicznych OSP. Do akcji ratunkowej na jeziorze Tałty wykorzystano także specjalny sonar, który zadysponowano z Komendy Powiatowej PSP w Giżycku. Ciało znajdowało się na głębokości 30 metrów. Wyłowili je strażacy z Mrągowa.
"Apelujemy o rozsądek i zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo swoje i swojej załogi. Warunki pogodowe na mazurskich wodach zmieniają się dynamicznie" - piszą na Facebooku ratownicy z Giżycka.
Źródło: RMF FM / Mazury24.eu