"Jeżdżę tak szybko, jak tylko można". Minister o rządowych podróżach
W środę samochód wiceszefa MON uczestniczył w kolizji w Warszawie. To kolejne w ostatnim czasie zdarzenie z udziałem rządowej limuzyny. Minister Elżbieta Rafalska nie widzi w tym jednak żadnego problemu.
30.03.2017 08:59
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska była gościem w stacji TVN24. Po środowej kolizji z udziałem wiceministra Bartosza Kownackiego musiała zmierzyć się z pytaniami o niebezpieczną jazdę kierowców rządowych limuzyn.
Na pytanie o to, czy ma zaufanie do swojego kierowcy, minister odpowiedziała jednoznacznie. - Absolutnie. Jeżdżę bezpiecznie, tak szybko, jak tylko można i nic się nie dzieje - stwierdziła. Dodała, że nie ma w swoim samochodzie "kogutów". - Spieszę się, ale zawsze też sobie mówimy: "spiesz się powoli" - powiedziała.
Na sugestię, że może powinna porozmawiać z kolegami z rządu, którzy mają z tym problemy, odpowiedziała, że to nie koledzy z rządu prowadzą samochody. - Ten, co trzyma kierownicę, ponosi odpowiedzialność - stwierdziła.