PolitykaJest zawiadomienie do prokuratury ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Oszustwo sądowe"

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Oszustwo sądowe"

Platforma Obywatelska złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. prezesa PiS. Posłowie zarzucają mu poświadczenie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym oraz próbę oszustwa sądowego.

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Oszustwo sądowe"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Maciej Deja

30.01.2019 | aktual.: 30.01.2019 10:48

Marcin Kierwiński, Cezary Tomczyk i Krzysztof Brejza zawiadamiają prokuraturę w związku z tzw. taśmami Kaczyńskiego. - Dzisiejsze i wczorajsze informacje składają się na całość. Jarosław Kaczyński jest, jak się okazuje, biznesmenem i deweloperem - powiedział Brejza.

Posłowie chcą, aby prokuratura zbadała, czy nie doszło do przestępstwa poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. Prezes PiS oświadczył, że nie prowadzi działalności gospodarczej, co w świetle ostatnich publikacji "Gazety Wyborczej" nie jest oczywiste.

"Nie ma świętych krów"

- Liczymy, że pierwszym przesłuchanym świadkiem w tej sprawie - a może nie tylko świadkiem - będzie Jarosław Kaczyński - powiedział Marcin Kierwiński. - Czas skończyć z tym, że prezes największej w Polsce partii jest nie do ruszenia przez prokuraturę i służby - dodał poseł PO.

- Sam Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie ma świętych krów, a wszyscy są równi wobec prawa - mówił Cezary Tomczyk. Jego zdaniem z opublikowanych we wtorek i środę taśm wynika, że w Polsce przynajmniej od 2017 roku istnieje "układ Kaczyńskiego".

"Zwykła chciwość"

- Rozrastał się na spółki skarbu państwa, na banki. Ludzie, którzy na niego głosują, myśląc, że kieruje się on szlachetnymi intencjami, widzą teraz, że stała za tym zwykła ludzka chciwość - powiedział poseł PO. Tomczyk wskazał, że prokuratura została też zawiadomiona ws. podżegania do oszustwa sądowego.

- Dialogi, które prowadzą panowie Kaczyński i Tomaszewski wskazują na próby ustawienia tej sprawy przed sądem tak, aby można było wyprowadzić kasę - dokonać malwersacji - wyjaśnił były rzecznik rządu Ewy Kopacz.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Daj znać przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (969)