Jest zapowiedź z Pałacu. "Prezydent zaprosi Tuska"
- Prezydent Andrzej Duda będzie dziś wieczorem w Sejmie i zaprosi Donalda Tuska na spotkanie w sejmowym gabinecie - mówił szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w Porannej rozmowie w RMF FM. Rozmowa ma dotyczyć szczegółów zaprzysiężenia przyszłego premiera.
11.12.2023 | aktual.: 11.12.2023 09:14
- Prezydent będzie wieczorem w Sejmie i zaprosi Donalda Tuska do sejmowego gabinetu, żeby ustalić termin zaprzysiężenia nowego rządu - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Panowie spotkają się w sejmowym gabinecie prezydenta, tuż po głosowaniu na kandydata na premiera, które zaplanowane jest na godzinę 20.
Prezydencki minister dodał, że prawdopodobną datą zaprzysiężenia nowego rządu jest środa 13 grudnia. Wcześniej nie będzie to możliwe, z powodu wyjazdu prezydenta do Genewy na szczyt ONZ dotyczący praw człowieka.
Jak zapewnił, nie będzie otwierał szampana z okazji końca rządów PiS-u: - Nie będę otwierał szampana, bo serce mam po prawej stronie, jeszcze na studiach zapisałem się do Prawa i Sprawiedliwości. Dość dobrze przyjmuję wyroki wyborców, taka jest demokracja, raz rządzą jedni, raz drudzy, politycy zbyt często o tym zapominają - mówił Mastalerek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest niemal pewne, że dziś zakończy się dwutygodniowa kadencja rządu Mateusza Morawieckiego. Premier nie otrzyma wotum zaufania i w drugim kroku zostanie powołany rząd Donalda Tuska.
"Prezydent chce współpracować"
Pytany o to, jak prezydent zniesie rząd Tuska, Mastalerek stwierdził, że "będzie zależeć to tylko od Tuska". - Przed prezydentem 20 miesięcy prezydentury i będzie chciał jak najlepiej sprawować swój rząd. To, jak będzie wyglądała współpraca z rządem, zależy tylko od Donalda Tuska. Ręka wyciągnięta prezydenta Dudy oczywiście jest. Chce współpracować przy najważniejszych sprawach, takich jak bezpieczeństwo i sprawy zagraniczne - podkreślił gość RMF FM.
Marcin Mastalerek przyznał również, że nie z każdym ministrem współpraca będzie układać się jednakowo. - Łatwiej będzie współpracować z wicepremierem, ministrem obrony narodowej, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, niż z Radosławem Sikorskim, szefem MSZ-u. Trzeba zakładać, że jest dobra wola - zauważył szef gabinetu prezydenta.
Źródło: RMF FM