Trwa ładowanie...
17-03-2008 09:08

"Jeśli Polska ma być zakałą Europy, róbmy wybory"

Jeśli sytuacja będzie narastała w sposób dramatyczny, jeśli będzie groziło to tym, że Polska się skompromituje, jako zakała Europy, to wtedy wszelkie rozwiązania, nawet najbardziej radykalne wchodzą w grę. Nawet przedterminowe wybory parlamentarne - uważa marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, gość "Kontrwywiadu" RMF FM.

"Jeśli Polska ma być zakałą Europy, róbmy wybory"Źródło: AFP
d3m7qro
d3m7qro

RMF FM: Referendum, przyspieszone wybory. Panie marszałku co jest na serio a co tylko straszakiem?

Bronisław Komorowski: Wszystko jest na serio.

Naprawdę będzie pan przekonywał, że w cztery i pół miesiąca po wyborach trzeba robić następne?

- Dobrze dla Polski jest, aby nie było wcześniejszych wyborów i takiego planu nie ma nikt.

Pan mówi „nikt” a ja daję cytat: „Jeśli sprawy nie posuną się naprzód, będę przekonywał kolegów do wariantu przyspieszonych wyborów” – mówi szef klubu parlamentarnego Platformy.

- Ale to nie jest planowanie. Ktoś może mieć taką opinię.

d3m7qro

Pan się do pomysłu wyborów przekonać nie da?

- Jeżeli sytuacja będzie narastała w sposób dramatyczny i będzie groziła tym, że Polska się skompromituje jako zakała Europy, to wtedy wszelkie rozwiązania nawet najbardziej radykalne wchodzą w grę. Dzisiaj mamy tak naprawdę problem przekonania Prawa i Sprawiedliwości do tego, aby zechcieli w łaskawości swojej zagłosować za ratyfikacją tego traktatu, który sami wynegocjowali.

Też jest taki problem, że Platforma za nic w świecie nie chce się zgodzić na zmianę ustawy ratyfikującej i ja tego nie rozumiem. Dlaczego może być uchwała a nie może być ustawa?

- Dlatego, że są nie tylko dobre obyczaje, które mówią tyle, że ustawa zezwalająca prezydentowi na ratyfikację przy złożeniu podpisu pod umową międzynarodową, zawsze ma jedno zdanie. Bez żadnej preambuły, bo to jest ustawa, która umiera w momencie złożenia podpisu przez prezydenta.

Zawsze tak było, tym razem mogło być inaczej.

- Nie. To co Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało w swojej poprawce, w moim przekonaniu i w odniesieniu do treści ustawy – nie do tej preambuły – jest po prostu niekonstytucyjne. Niekonstytucyjność zapisów w ustawie ratyfikacyjnej może oznaczać to, że się znajdzie jakiś wariat, który skieruje – i na sto procent się znajdzie - ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

d3m7qro
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m7qro
Więcej tematów