Trwa ładowanie...

Jerzy S. ma kolejny problem. Znowu stanie przed sądem

To nie koniec sprawy dotyczącej wypadku, który spowodował Jerzy S., prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Będzie miał kolejny proces, tym razem w sprawie spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.

Jerzy S.Jerzy S.Źródło: East News, fot: Artur Barbarowski
d1pr5gy
d1pr5gy

Jak dowiedziało się Radio ZET, prokuratura wniosła sprzeciw wobec wyroku nakazowego, jaki zapadł w tej sprawie pod koniec marca. Wówczas decyzją krakowskiego sądu za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym po spożyciu alkoholu Jerzy S. musi zapłacić karę w wysokości trzech tys. zł.

Sąd zasądził także 70 zł w ramach kosztów postępowania i 300 zł opłaty.

- Prokuratura przystąpiła do sprawy o wykroczenie - potwierdza w rozmowie z radiem rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie, Janusz Hnatko. - Po zapoznaniu się z wyrokiem nakazowym, prokuratura wniosła sprzeciw, podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny orzeczonej wobec obwinionego i domagając się rozpoznania sprawy na zasadach ogólnych. Tutaj uznano, że ta kara jest zbyt liberalna - dodaje Hnatko.

Jerzego S. ukarano podwójnie

Postępowanie w tej sprawie było prowadzone dwutorowo na zasadzie podwójnej karalności wykroczenia i przestępstwa. Policja badała sprawę spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym sądzono jako wykroczenia. Prokuratura zajęła się przestępstwem prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. W tym przypadku aktor otrzymał zakaz prowadzenia samochodu przez trzy lata, karę grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

d1pr5gy

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemniczy obiekt pod Bydgoszczą. Nagranie świadka

Nagranie z kamery motocyklisty kluczowym dowodem

Tuż po zdarzeniu aktor zaprzeczał, że brał udział w wypadku. Jednak do momentu jak "Fakt" dotarł do nagrania potrąconego motocyklisty, które podważa wersję aktora. Na opublikowanym filmie widać, jak czarny lexus prowadzony przez Jerzego S. podczas manewru skrętu w lewo wjechał na sąsiedni pas i uderzył w motocyklistę i odjechał.

Kierujący jednośladem dogonił go i próbował zatrzymać. Zajechał mu drogę i zadzwonił po policję. Krzyczał do aktora, że go potrącił i żeby nie uciekał.

d1pr5gy

Jerzy S., według "Faktu", miał odpowiedzieć: "Gdzie cię potrąciłem?". Tych słów jednak nie słychać wyraźnie. Motocyklista odpowiedział mu: "Dowiesz się, jak przyjedzie policja".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pr5gy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pr5gy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj