Skoro należy odchodzić od hejtu, to w dobrej wierze pogratulował pan już Owsiakowi rekordu tegorocznej zbiórki?
Przyznam się, że nie śledziłem tegorocznej zbiórki, ale jeśli był jakiś rekord, no to cieszę się.
No, bo zakładam, że większość tych środków będzie wykorzystana w zbożnym celu.
Nawet idąc krok dalej, Jurek Owsiak namawia do takiej wielkiej debaty na temat zapaści w służbie zdrowia.
To jest taki apel i do premiera, i do prezydenta. To jest dobry apel?
Warto się spotkać z Owsiakiem i porozmawiać na temat służby zdrowia?
To jest człowiek, który jednak bądź co bądź dla polskiej służby zdrowia zrobił sporo.
Na pewno zawsze warto rozmawiać z wszystkimi osobami, które chcą omawiać jakieś ważne problemy.
Czy ważne wyzwania, które stoją przed politykami, czy przed państwem, czy przed rządem.
Służba zdrowia jest bez wątpienia takim obszarem, w którym jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia.
Dużo dobrego się wydarzyło. Proszę spojrzeć na przykład, jeśli chodzi o w ogóle samą informatyzację.
Przejście do sieci różnych usług, e-recepty, e-zwolnienia, w związku z tym... To zapytam inaczej.
Czy w takim razie Jurek Owsiak ma szanse na zaproszenie przez premiera do takiej debaty?
Do kancelarii premiera, żeby razem porozmawiali? Ja nie słyszałem o takim pomyśle.
Uważam, że jeżeli chciałby rzeczywiście rozmawiać. Jeśli to ma nie być spektakl polityczny.
Jakiś właśnie polityczny event, to uważam, że powinien zacząć od rozmowy z wiceministrem.
Z którymś z wiceministrów zdrowia, jeśli chce o jakimś konkretnym projekcie rozmawiać.
A może z panem ministrem zdrowia, tak? A może w jakiejś formule debaty eksperckiej?
Trudno mi powiedzieć, ja nie słyszałem o takim pomyśle, więc trudno mi oceniać koncepcje, których nie znam.
Ale rozumiem, że kancelaria premiera nie mówi Owsiakowi nie? Ale w jakiej sprawie? Pan Owsiak nie zwrócił się...
Do pana premiera, ani do kancelarii z prośbą o jakąś rozmowę. A tak jak powiedziałem.
Jeśli ktoś chce się włączyć na poważnie w debatę o służbie zdrowia, powinien zacząć od resortu właściwego.
Czyli od ministerstwa zdrowia. Chyba, że ma to służyć celom jakimś innym, niż merytoryczne.
A pan Owsiak prowadzi też działalność polityczną, co nie jest żadną tajemnicą.
W związku z tym ja bym przestrzegał na pewno polityków przed to, żeby się dawali wmanewrowywać w jakieś takie eventy polityczne.