Jerzy Miller: nasz raport różni się od rosyjskiego, badaliśmy miejsce katastrofy

• Miller w TVN24: Polski raport w wielu miejscach różni się od raportu rosyjskiego
• - Przedstawiliśmy całą litanię zarzutów i uwag, które naszym zdaniem zaprzeczały ustaleniom rosyjskim - powiedział
• - Gdybyśmy chcieli, żeby nasz raport był taki sam jak rosyjski, to byśmy z nim nie polemizowali - dodał

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Serge Serebro, Vitebsk Popular News

- Polski raport w wielu miejscach różni się od raportu rosyjskiego; Polacy od początku badali miejsce katastrofy - powiedział w "Kropce nad i" Jerzy Miller, przewodniczący rządowej komisji, która wyjaśniała przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Pytany w TVN24 o zarzuty, że polski raport powstał "pod dyktando" komisji rosyjskiej, a polscy eksperci nie mieli dostępu do wraku i miejsca zdarzenia, były szef MSWiA i Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego powiedział: "Gdybyśmy chcieli, żeby nasz raport był taki sam jak rosyjski, to przecież byśmy w ogóle (z nim) nie polemizowali, a myśmy przedstawili całą litanię zarzutów i uwag, które naszym zdaniem zaprzeczyły ustaleniom rosyjskim"

Jak powiedział Miller, w wypowiedzi o konieczności uzgodnienia formuły chodziło o jednakową konstrukcję obu raportów, "żeby czytelnik mógł dokładnie stwierdzić, że polski raport w wielu, bardzo wielu miejscach i to bardzo newralgicznych wręcz, różni się od raportu rosyjskiego".

- Rosjanie przygotowali raport w styczniu 2011 roku, i zgodnie z konwencją chicagowską wykorzystaliśmy prawo do wyrażenia opinii o wszystkich zapisach w tym raporcie - przypomniał.

Odniósł się także do przytoczonego zarzutu podkomisji smoleńskiej powołanej przez szefa MON Antoniego Macierewicza, że przedstawiciele strony polskiej nie brali udziału w badaniu wraku i miejsca zdarzenia. Przyznał, że on sam, nie będąc ekspertem w sprawach lotnictwa ani wypadków lotniczych, nie uczestniczył w tych pracach, "natomiast członkowie komisji byli już 10 kwietnia na miejscu i razem z Rosjanami, równolegle, prowadzili badania na terenie wypadku".

- Jeżeli ktoś uważa, że ich tam nie było, to niech powie, skąd się wzięła cała dokumentacja z lotniska pod Smoleńskiem - dodał.

W ubiegłym tygodniu podkomisja MON oceniła, że w badaniu katastrofy prezydenckiego samolotu były nieprawidłowości, m. in., że wywierano naciski, by uzgodnić raporty polski i rosyjski (zaprezentowano przy tym nagranie głosu Millera mówiącego o konieczności zadbania o jednolity, spójny przekaz)oraz że polscy eksperci przez pewien czas nie mieli dostępu do miejsca zdarzenia.

Wybrane dla Ciebie

Zgoda ws. wyższych kar za podpalenia. Przeciw tylko Konfederacja
Zgoda ws. wyższych kar za podpalenia. Przeciw tylko Konfederacja
Masowe zatrucie alkoholem pod Petersburgiem. Zamieszana przedszkolanka
Masowe zatrucie alkoholem pod Petersburgiem. Zamieszana przedszkolanka
Polacy obawiają się o niepodległość. Wzrasta przy tym zaufanie do NATO
Polacy obawiają się o niepodległość. Wzrasta przy tym zaufanie do NATO
Zmiany w konstytucji Słowacji. Wzmacniają wartości konserwatywne
Zmiany w konstytucji Słowacji. Wzmacniają wartości konserwatywne
Wyniki Lotto 26.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 26.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nagłe wezwanie amerykańskich generałów. Nowe informacje
Nagłe wezwanie amerykańskich generałów. Nowe informacje
Ostatnie Pokolenie zablokowało wyjazd z Sejmu. Protest na Wiejskiej
Ostatnie Pokolenie zablokowało wyjazd z Sejmu. Protest na Wiejskiej
Media w USA: Zielone światło dla Tomahawków w Ukrainie?
Media w USA: Zielone światło dla Tomahawków w Ukrainie?
Erdogan i Trump: wspólne stanowisko w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Erdogan i Trump: wspólne stanowisko w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Trump na wojnie z mediami. Pozwał wielkie redakcje
Trump na wojnie z mediami. Pozwał wielkie redakcje
Podhale na nie. W wielu szkołach edukacji zdrowotnej wcale nie będzie
Podhale na nie. W wielu szkołach edukacji zdrowotnej wcale nie będzie
Ranking zaufania: prezydent Nawrocki z rekordowym wynikiem
Ranking zaufania: prezydent Nawrocki z rekordowym wynikiem