Jej los ważył się do końca. Mówi o "wycięciu" przez Kaczyńskiego

- Nigdy nie zabiegałam o miejsce na liście, o konkretną listę, wyrażałam jedynie ewentualną gotowość do startowania w wyborach - zapewnia minister Anna Moskwa po decyzji Prawa i Sprawiedliwości ws. list. To właśnie szefowa resortu klimatu i środowiska była największą na nich niespodzianką.

yJej los ważył się do końca. Mówi o "wycięciu" Kaczyńskiego.
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

- Jest pani bohaterką chyba najbardziej spektakularnej egzekucji w historii Prawa i Sprawiedliwości - pytał w Radiu Zet Bogdan Rymanowski.

- Zajmowało to media, i to głównie media nam nieprzyjazne. Na pewno to nie zajmowało mnie. Ja jestem zaangażowana w resort klimatu i środowiska - odparła Moskwa.

Anna Moskwa świadczyła, że obóz władzy "jest drużyną, a polityka to gra drużynowa". - Trener naszej drużyny prowadzi nas regularnie od ośmiu lat do wielu zwycięstw i w tej drużynie każdy ma swoje role - dodała.

Suski wygryzł Moskwę? Minister bez miejsca na liście PiS-u

- Na liście radomskiej jest osiemnastu kandydatów, a wybory są demokratyczne, każdy ma prawo wybrać swojego kandydata i wierzę, że znajdą się też tacy, którzy zechcą zagłosować na pana Bąkiewicza albo na każdego z pozostałych 17 kandydatów - na tym polega demokracja - odpowiedziała Moskwa.

Zaprzeczyła też by kiedykolwiek "zabiegała o miejsce na liście". - Wyrażałam jedynie ewentualną gotowość do startowania w wyborach - zaznaczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Nie skrytykuję". Posłanka Lewicy o nowej obietnicy PiS

Kaczyński pozbył się Moskwy. Minister się tłumaczy

Rymanowski dopytywał, czy może przyczyną "wycięcia" z list było to, że do prezesa PiS-u rzekomo dotarły prywatne i krytyczne wypowiedzi minister Moskwy na temat prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego.

Moskwa nazwała te doniesienia "plotkami i kłamstwami". - Polityka, którą realizuję, to jest wprost realizacja wizji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego: jego wizji bezpieczeństwa energetycznego, jego wizji suwerenności energetycznej - zapewniła.

- Zagłosuję na PiS i zagłosuję na kobietę. Zawsze, o ile jest to możliwe, głosuję na kobiety - dodała minister.

Termin na zgłaszanie list kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów mija 6 września.

Źródło: Radio Zet

Wybrane dla Ciebie
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni