Jasnogórski "Jezus Maryja" znów zadzwonił
Na Jasnej Górze odezwał się w sobotę po raz pierwszy nowy dzwon, będący dokładną repliką historycznego dzwonu "Jezus Maryja" z 1544 roku.
09.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Uroczystość poświęcenia odbyła się podczas II Ogólnopolskiej Pielgrzymki Pracowników Poczty Polskiej, w której uczestniczyło kilkanaście tysięcy osób z całego kraju. To właśnie pocztowcy zainicjowali w ubiegłym roku zbiórkę funduszy na nowy dzwon dla Jasnej Góry - dzwon nowego tysiąclecia. W kwietniu wykonano replikę "Jezusa Maryi", do ozdób dodając symbol fundatora - pocztowe trąbki.
Dzwon został odlany w Przemyślu w pracowni Waldemara Olszewskiego i Witolda Sobola, kontynuatorów i spadkobierców znanej firmy ludwisarskiej Jana Felczyńskiego.
Zabytkowy, ważący pięć ton "Jezus Maryja" to jeden z najstarszych i największych dzwonów polskich, ufundowany dla Jasnej Góry przez króla Zygmunta Starego w 1544 roku. Słyszalny z odległości 15 kilometrów, wzywał do modlitwy i obrony, m.in. podczas oblężeń klasztoru - twierdzy, obwieszczał triumfy polskiego oręża i ważne dla kraju wydarzenia.
Po 446 latach dzwon uległ uszkodzeniu. 29 listopada 1990 r. - prawdopodobnie z powodu wadliwej instalacji elektrycznej, którą dzwon uruchamiano - uderzenie serca spowodowało pęknięcie kielicha.
Nowy dzwon jest wierną kopią starego, wykonaną ze spiżu (stop miedzi i cyny) w tradycyjnej technologii. Metal wytopiono w starych piecach, a formy odlewnicze zrobiono z gliny zmieszanej z końskim nawozem, co ma oczyszczać metal z zanieczyszczeń gazowych i sprawiać, że głos dzwonu jest czysty i dźwięczny.
Odlewanie dzwonu odbyło się wedle dawnej i przestrzeganej tradycji - o świcie i bez udziału kobiet. Kustosz zbiorów jasnogórskich, o. Jan Golonka zatopił w metalu sześć złotych obrączek - na pamiątkę sześciu wieków sanktuarium. (ajg)