Jasne ostrzeżenie z Łotwy. "Harmonogram szaleństwa Rosji"
- Finlandia, kraje bałtyckie i Polska graniczą z Rosją i Białorusią. Jeśli chcemy skutecznego mechanizmu obronnego, kraje te muszą współpracować - powiedział prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs, cytowany przez agencję LETA.
Kraje bałtyckie zbudują przygraniczną linię obronną składającą się z szeregu połączonych ze sobą bunkrów, które mają służyć do obrony przed potencjalnym atakiem ze strony Rosji. - Utworzymy bałtycką linię obrony, by bronić wschodniej flanki NATO - oświadczył w piątek minister obrony Łotwy Andris Spruds po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Litwy i Estonii, Arvydasem Anuszauskasem i Hanno Pevkurą.
Prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs podkreślił, że budowa linii bałtyckiej powinna wynikać nie tylko ze współpracy krajów bałtyckich, ale również z porozumienia z Polską i Finlandią. - Decyzje dotyczące tworzenia wspólnej infrastruktury obronnej muszą być uzgadniane przez wojskowych specjalistów z krajów bałtyckich, Polski i Finlandii, bo Łotwa należy do systemu wspólnego planowania obronnego NATO - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprytny patent na froncie. Rosyjski T-72 rozerwany na kawałki
"Wojna jest blisko nas"
- Czujemy, że wojna jest blisko nas i rozumiemy, że jeśli Rosja nie zostanie powstrzymana na Ukrainie, posunie się dalej, a następne będą kraje bałtyckie" - powiedział w poniedziałek w Brukseli szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis. - Nikt nie zna harmonogramu szaleństwa Rosji - dodał.
Tak zwana bałtycka linia obronna ma się składać z różnych struktur i przyczynić do znacznego wzmocnienia zdolności Litwy, Łotwy i Estonii do ochrony swoich granic, a także zapewnić blokowanie i opóźnianie działań potencjalnego przeciwnika. Estończycy już zapowiedzieli, że na granicy z Rosją zbudują 600 bunkrów obronnych.
"Wraz z porozumieniem w sprawie bałtyckiej linii obronnej, ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii podpisali list intencyjny w sprawie zwiększenia wspólnego wykorzystania wielu wyrzutni rakietowych. Kraje bałtyckie stale rozwijają swoje zdolności dalekiego zasięgu" - napisało Ministerstwo Obrony Estonii na portalu X.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Obecnie siły zbrojne Łotwy opracowują szczegółowy plan wojskowego wzmocnienia wschodniej granicy kraju i środków utrudniających ruchy wojsk. Dokument, przedstawiający sposoby zapewnienia obrony Łotwy i odstraszania przeciwnika, zostanie przedstawiony rządowi przed końcem miesiąca.
Czy Polska powinna mieć własną linię obrony?
Na pytanie, czy taka linia obrony sprawdziłaby się również w przypadku Polski, były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, odpowiedział twierdząco. Podkreślił, że szczególnie istotna byłaby w przypadku przesmyku suwalskiego i ewentualnie "brzeskiego kierunku operacyjnego".
- Myśmy nigdy nie przywiązywali wielkiej wagi do przygotowania obronnego w czasie pokoju, a przedmiotem takiego przygotowania jest między innymi przystosowanie terenu do działania, czyli wykonanie dużego systemu zapór inżynieryjnych, fortyfikacyjnych, terenów pod zalania, które będą dla przeciwnika przeszkodą, terenów które będą minowane (...) takie przedsięwzięcia wykonuje się w sposób planowy w czasie pokoju, bo w czasie działań wojennych na budowanie fortyfikacji jest już za późno - powiedział.
Źródła: PAP, Interia.pl
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski