PolskaJaruga-Nowacka przewodniczącą UL III RP

Jaruga-Nowacka przewodniczącą UL III RP

Wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka została wybrana przewodniczącą Unii Lewicy III RP. Jednak do czasu
zakończenia jej misji w rządzie, na stanowisku szefowej UL III RP
ma ją zastępować któryś z wiceprzewodniczących partii.

Jaruga-Nowacka przewodniczącą UL III RP
Źródło zdjęć: © PAP

07.05.2005 | aktual.: 07.05.2005 17:25

Wybory odbyły się podczas trwającego w Warszawie kongresu założycielskiego UL III RP. Jaruga-Nowacka była jedyną kandydatką na to stanowisko. Zapowiedziała jednak, że z powodu pełnienia funkcji wicepremiera i ministra polityki społecznej nie będzie mogła czynnie zaangażować się w pracę szefowej partii.

Na razie nie wiadomo, kto będzie zastępował ją na stanowisku przewodniczącej. Wybory pięciu wiceszefów UL III RP odbędą się w następnym głosowaniu, po południu. Dotychczas wybrano sekretarza partii - został nim Piotr Musiał, zaś funkcje skarbnika obejmie Marek Motyka. Jurga-Nowacka podkreśliła, ta nowa lewicowa partia na polskiej scenie politycznej "musi odkłamać słowa 'lewica-praca-socjalizm'". Chcemy odbudować zaufanie społeczne do polskiej lewicy - oświadczyła.

W wystąpieniu podczas kongresu Jaruga-Nowacka skrytykowała Sojusz Lewicy Demokratycznej. Według niej "dominujący po lewej stronie sceny politycznej Sojusz zawiódł pokładane w nim nadzieje wyborców". Dodała, że polska lewica "nie może już opierać się na SLD - partii, która wyrządziła ruchowi lewicowemu krzywdę".

Były szef UP Ryszard Bugaj, który jest gościem kongresu uważa, że nowa partia ta jest taką inicjatywą, z którą jemu i jego środowisku będzie po drodze. Podobną deklarację złożył szef Nowej Lewicy Piotr Ikonowicz. Jest nadzieja w Polsce na przyzwoitą socjaldemokrację - wy tą nadzieją jesteście - zwrócił się do uczestników kongresu.

Także szef Lewicy Demokratycznej RP poseł Jerzy Mueller podkreślił, że jego partia jest otwarta na współpracę z UL III RP. Być może niedługo LDRP spotka się z Unią Lewicy na wspólnej drodze - powiedział.

Według posłanki SLD Joanny Senyszyn, która również bierze udział w kongresie, wspólnym przeciwnikiem polskiej lewicy jest prawica. Większość Polaków już uwierzyła, że szansą dla Polski są rządy silnej łapy - kaczej łapy - oświadczyła Senyszyn. Jej zdaniem, lewica musi temu zapobiec, bo kaczyzm to nasza przerażająca przyszłość. Zróbmy wszystko, by się nie spełniła - dodała.

Na kongresie zostaną wybrane władze Unii Lewicy III RP oraz zaprezentowany zostanie program ugrupowania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)