Jarosław Sellin: my pracujemy, a opozycja bawi się w igrzyska
• - Manifestacje KOD-u, to akcje opozycji, która nie może pogodzić się z utratą władzy - uważa J. Sellin
• Publikacja stanowiska Komisji Weneckiej miała służyć organizacji marszów KOD-u - dodał poseł PiS
• Przeciek z dokumentu Komisji Weneckiej sugeruje, aby Sejm wycofał się z uchwał dot. KT
• W obecnym parlamencie mogłaby powstać Komisja Konstytucyjna w celu zmiany ustawy zasadniczej - uważa wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
29.02.2016 | aktual.: 29.02.2016 09:33
Polityk Prawa i Sprawiedliwości komentował w Radiowej Jedynce manifestacje KOD-u, które odbyły się w miniony weekend w Warszawie i Gdańsku. Uważa, że manifestacje Komitetu Obrony Demokracji to akcje opozycji, która nie może pogodzić się z utratą władzy.
- Spór wokół Lecha Wałęsy czy Trybunału Konstytucyjnego to gra opozycji - uważa wiceminister kultury. - My chcemy spokojnie pracować dla Polaków i realizować te obietnice, które złożyliśmy. Natomiast opozycja bawi się w igrzyska - uważa Sellin.
Sekretarz stanu w ministerstwie kultury odniósł się też do nieoficjalnych informacji o stanowisku Komisji Weneckiej, do których dotarła "Gazeta Wyborcza". Zdaniem Sellina termin publikacji artykułu był nieprzypadkowy i miał posłużyć organizacji marszów KOD-u. Jak tłumaczył polityk, na razie oficjalnego dokumentu nie ma, a jego ostateczne brzmienie poznamy w marcu. - Zastanawiające jest to, że jakiś przeciek był, że pojawił się w odpowiednich gazetach dzień przed tymi planowanymi manifestacjami - zaznaczał Jarosław Sellin.
Według doniesień prasowych Komisja Wenecka krytykuje w dokumencie zmiany w Trybunale Konstytucyjnym przeprowadzone w ostatnich miesiącach, pisząc m.in., że "Trybunał został zablokowany, co narusza podstawowe wartości". Ma ona oceniać, iż Sejm powinien wycofać się z uchwał, którymi naruszył wyrok Trybunału, wybierając nowych sędziów na miejsca obsadzone prawidłowo przez poprzedni parlament.
Jarosław Sellin za pracami nad nową Konstytucją
Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości opowiada się za rozpoczęciem prac nad nową Konstytucją. Gość radiowej Jedynki odniósł się do doniesień prasowych w sprawie opinii Komisji Weneckiej, dotyczącej sprawy Trybunału Konstytucyjnego. Miały się w niej znaleźć między innymi sugestie zmiany naszej Ustawy Zasadniczej.
Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podkreślił jednak, że chodziłoby mu nie o regulowanie sprawy samego Trybunału, lecz o stworzenie zupełnie nowej ustawy.
W obecnym parlamencie mogłaby powstać Komisja Konstytucyjna, która rozpoczęłaby opracowywanie nowej Konstytucji. Polityk zastrzegł, że ukończenie prac przez ten Sejm byłoby mało prawdopodobne. Przygotowanie obecnie obowiązującej ustawy zasadniczej przypadło na okres trzech sejmowych kadencji.
Jarosław Sellin ocenił, że jeśli nieoficjalne doniesienia o treści opinii Komisji Weneckiej okazałyby się prawdziwe mielibyśmy do czynienia z nadużyciem z jej strony. Dokument wykraczałby bowiem poza prośbę obecnego rządu, który zwrócił się do tego gremium o ocenę legalności ustaw, dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
Gość Polskiego Radia podkreślił, że jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by komentować treść projektu opinii Komisji. Na razie mamy bowiem do czynienia tylko z doniesieniami prasowymi, mającymi charakter przecieku medialnego.
Według tych doniesień Komisja krytykuje zmiany w Trybunale Konstytucyjnym przeprowadzone w ostatnich miesiącach, pisząc m.in., że "został on zablokowany, co narusza podstawowe wartości". Komisja miała ocenić, iż Sejm powinien wycofać się z uchwał, którymi naruszył wyrok Trybunału, wybierając nowych sędziów na miejsca obsadzone prawidłowo przez poprzedni parlament.
W dniach 11-12 marca Komisja Wenecka na posiedzeniu w pełnym składzie ma przyjąć opinię w ostatecznym kształcie.