Jarosław Kaczyński z wizytą na Pomorzu Zachodnim. Wybrał się na szczupaki

W sobotę Jarosław Kaczyński złożył wizytę w Szczecinie. Odwiedził m.in. stocznię w tym mieście oraz wygłosił krótkie przemówienie, poświęcone rozwojowi miasta i regionu. Nie omieszkał w nim także zwrócić się do uczestników warszawskiego "Marszu Wolności". - Dzisiaj jest czas wolności i chciałbym żebyście wiedzieli o tym, że uczestnicząc w tym marszu i twierdząc, że dziś wolność jest zagrożona w gruncie rzeczy idziecie w przeciwnym kierunku niż sądzicie - stwierdził.

Co robił później prezes PiS? Nie wiadomo. Dzięki niedyskrecji eurodeputowanego PiS Czesława Hoca dowiedziliśmy się jednak, co Jarosław Kaczyński robił dzisiaj rano. Otóż prezes PiS wybrał się na ryby.

Rano na profilu Joachima Brudzińskiego pojawił się wpis sugerujący, że wicemarszałek Sejmu wybiera się na ryby.

W kolejnym poście ujawnił, że wybiera się na szczupaki.

Polityk PiS nie pochwalił się jednak, kto będzie mu towarzyszył w tej wyprawie łódką. Okazało się, że zasiądzie w niej sam prezes partii.

"Kończymy długi weekend na Pomorzu Zachodnim. Rozpoczynamy sezon na szczupaki :)" - napisał na swoim profilu na Twitterze eurodeputowany Hoc. Wpis ilustruje zdjęcie, zrobione najprawdopodobniej przez wicemarszałka Sejmu, na którym widać uśmiechniętego prezesa Kaczyńskiego z wędziskiem w ręku oraz autora postu.

Czy politykom PiS dopisało szczęście? Nie wiadomo. Najwyraźniej nie zamierzają jednak dać za wygraną. Zrobili jedynie krótką przerwę w połowach na posiłek, którym pochwalił się na Twitterze wicemarszałek Sejmu.

Jarosław Kaczyński nie po raz pierwszy gości na Pomorzu Zachodnim. I nie po raz pierwszy jego gospodarze chwalą się zdjęciami z nim na swoich profilach społecznościowych.