Jarosław Kaczyński w Mielcu. "Władza to jest miecz i wór"
- Miecz jest w Warszawie, ale wór jest w województwie, i to taki ciężki - powiedział w Mielcu Jarosław Kaczyński. Prezes PiS wsparł kandydata swojej partii na prezydenta podkarpackiego miasta.
- Ona pcha społeczne, gospodarczo i politycznie Polskę do przodu - powiedział Jarosław Kaczyński w Mielcu o idei realizowanej przez PiS. Zapewnił, że im więcej samorządów będzie się z nią utożsamiać, tym lepiej będzie dla kraju.
- Władza to jest miecz i wór. Miecz jest w Warszawie, ale wór jest w województwie, i to taki ciężki - powiedział. I przypomniał, że PiS chce, by PKB w Polsce było takie, jak np. w Niemczech.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Nawet dla ludzi w podeszłym wieku, takich jak ja, no jak Bóg pozwoli, to człowiek to jeszcze zobaczy - powiedział i zaznaczył, że "PiS nie jest partią żadnej wojny, wojny totalnej czy jakiejkolwiek”. - Jesteśmy partią zgody i chcemy współpracować, ale z drugiej strony mamy na razie mur - powiedział.
Zobacz także: Sikorski: Modlę się o to, by w Polsce doszło jeszcze do starcia Tusk-Kaczyński
I zaznaczył, że „wielu ludzi w końcu dojdzie do wniosku, że są oszukiwani, i przejdą na ich stronę”. - Poza tymi chorymi - dodał. Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Mielcu wsparł kandydata swojej partii Fryderyka Kapinosa na prezydenta miasta.
Podkreślił, że nie można dopuścić do władzy "starego układu" stojącego za kontrkandydatem PiS-u. - Jeżeliby tutaj ktoś był, zakradł się ktoś np. z "Gazety Wyborczej" czy TVN-u, to wiem od razu, co by powiedział: Kaczyński znów (mówi - red.) o przeszłości, o tej dawnej, 30 lat temu. Po prostu jest tak, że ta przeszłość jest jednocześnie przyszłością - zaznaczył.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl