Jarosław Kaczyński napisał list. "Ze swej drogi nie zejdziemy"

Prezes PiS nie pojawił się osobiście na konferencji Solidarnej Polski. Napisał jednak list do jej uczestników. Odczytał go poseł PiS Krzysztof Sobolewski. - Dalej będziemy reformować wymiar sprawiedliwości, bo tego potrzebuje Rzeczpospolita - napisał Kaczyński.

Jarosław Kaczyński napisał list. "Ze swej drogi nie zejdziemy"
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Piotr Barejka

08.02.2020 | aktual.: 08.02.2020 14:49

Politycy Solidarnej Polski przyjechali do Warszawy na konwencję swojego ugrupowania. Odbywa się ona pod hasłem "Sprawiedliwa Polska". Przed wejściem na salę protestowali Obywatele RP. Wśród uczestników konwencji są najważniejsi politycy Solidarnej Polski.

Kaczyński o "potrzebach demokartycznego państwa"

List Jarosława Kaczyńskiego odczytał obecny na konwencji poseł PiS Krzysztof Sobolewski. - Nie może być mowy o sprawiedliwej Polsce bez właściwie funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości - pisze prezes PiS.

- Doskonale pamiętamy, że siły głównego nurtu, najpierw tworzące, a potem utrwalające system postkomunistyczny, zawsze były zmianom w tej dziedzinie przeciwne - pisze dalej.

- Ich opór doprowadził do anachronicznej sytuacji, w której wymiar sprawiedliwości pozostał w zasadzie jedyną sferą życia publicznego, która nie została poddana przekształceniom na miarę potrzeb demokratycznego państwa - stwierdza prezes.

"Ze swej drogi nie zejdziemy"

- My ze swej drogi nie zejdziemy, dalej będziemy reformować wymiar sprawiedliwości, bo tego potrzebuje Rzeczpospolita i jej obywatele - zapowiada Kaczyński. - Nie ugniemy się pod naciskami ani wewnętrznymi, ani zewnętrznymi.

- Chce się nas przymusić, by Polska godziła się na łamanie traktatów, a przez to sama uznała się za państwo członkowskie drugiej kategorii, wobec którego można sobie pozwalać na działania pozaprawne, niezgodne z traktatami europejskimi. - pisze dalej. - To podcięłoby naszej ojczyźnie skrzydła i skazało ją trwale na status państwa zależnego. A na to nigdy nie wyrazimy zgody

Przypomina w liście rok 2015, kiedy to PiS, jak pisze prezes, "niósł wysoko na sztandarach obietnicę zreformowania wymiaru sprawiedliwości".

- Wyborcy, obdarzając nas zaufaniem, wyraźnie opowiedzieli się za przeprowadzeniem zmian w tej sferze - oznajmia. - W zeszłym roku obiecywaliśmy kontynuację tej reformy. I w tym przypadku wyborcy znowu nas poparli. Mamy zatem wyjątkowy mocny mandat do działania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3268)